Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kryzys opóźnia budowę obwodnicy Puław

Redakcja
Aby usprawnić przejazd z Lublina do Radomia przez Puławy potrzebna jest realizacja II etapu obwodnicy miasta. Został on wpisany do Narodowego Programu Budowy Dróg. Inwestycja ma zapewnione finansowanie w latach 2013-2014. Jeśli w tym roku znajdą się pieniądze na prace przygotowawcze, to w 2012 r. można byłoby rozpoczynać budowę.

- Wysłaliśmy swoje propozycje, aby w tym i przyszłym roku były pieniądze na wykup gruntów i na prace archeologiczne - mówi Janusz Wójtowicz, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Potrzeba na to ok. 30 mln zł. Na przełomie lutego i marca, kiedy dopinany będzie plan finansowy krajowego funduszu drogowego, okaże się, czy znajdą się pieniądze na prace przy obwodnicy Puław.

Drogowcy mieli nadzieję, że uda się przyśpieszyć inwestycję i będzie ona gotowa w 2012 r. Przyczyną przesunięcia terminu jest brak pieniędzy w budżecie państwa.

Budowa II etapu obwodnicy będzie połączona z przebudową drogi nr 12. W tym roku odcinek między Kurowem i Piotrkowem Trybunalskim zostanie zgłoszony do sieci dróg szybkiego ruchu. Jesienią ubiegłego roku GDDKiA otrzymała decyzję środowiskową.

Jak będzie wyglądał II etap obwodnicy? Będzie biegła z Puław do Sielc z ominięciem miejscowości Młynki. Od węzła "Dęblińska" dobudowana zostanie druga nitka jezdni. Na odcinku od nowego mostu do połączenia z drogą ekspresową S17 każda jezdnia będzie miała po dwa pasy ruchu. Powstaną dwa węzły: w rejonie wyjazdu z Azotów i w Sielcach. Skrzyżowania obwodnicy z innymi drogami będą bezkolizyjne. W rejonie obecnego węzła "Azoty" powstaną zjazdy prowadzące do ZA Puławy i miasta.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto