Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kredyty tylko dla wybrańców

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Jesteś nauczycielem, lekarzem, prawnikiem lub strażakiem, możesz liczyć na specjalne traktowanie w bankach. Coraz więcej instytucji finansowych, wprowadza do swoich ofert nowe pożyczki gotówkowe zaadresowane do wybranych grup zawodowych.

- Planuję otworzenie własnej kancelarii. Kolega po fachu wziął niedawno kredyt w jednym z banków. To oferta specjalnie dla prawników na bardzo korzystnych warunkach – mówi pan Bartłomiej z Lublina. – Chyba też się skuszę.

Banki proponują klientom m.in. szybki okres przyznawania gotówki, niskie oprocentowanie i – co najbardziej cieszy kredytobiorców – minimum formalności. Kredyt mogą dostać nawet osoby nie zarabiające kroci, coraz częściej bez żyrantów, ani dodatkowych zabezpieczeń.

- Dla konkretnych grup zawodowych przygotowaliśmy specjalną ofertę, która wiąże się z dużymi ułatwieniami. Aby z niej skorzystać wystarczy dowód osobisty i legitymacja służbowa – tłumaczy Anna Woźniak, rzecznik prasowy LUKAS Bank S.A. – Lekarze, weterynarze, sędziowie czy asesorzy nie muszą przedstawiać zaświadczenia o zarobkach. Dostać można nawet do 80 tys. zł – dodaje.

Podobnie jest w innych bankach.

Przykładowo, nauczyciel starający się o kredyt, musi zwykle pokazać jedynie akt nadania stopnia nauczycielskiego, a lekarz dyplom uprawniający do wykonywania zawodu.

Specjalną propozycje dla lekarzy i stomatologów miał też GETIN Bank.

– Aby skorzystać z oferty przedstawiciele tych zawodów musieli przedstawić zaświadczenie izby lekarskiej o wpisie do rejestru – tłumaczy Wojciech Sury, rzecznik GETIN Bank S.A.

Kredyty dla grup zawodowych pojawiają się także w ofercie Eurobanku.

Tutaj na specjalnych zasadach pieniądze pożyczą m.in. prokuratorzy, stomatolodzy, funkcjonariusze policji, straży więziennej, żołnierze, sędziowie, nauczyciele czy pracownicy Poczty Polskiej. Procedura rozpatrywania wniosku jest podobna, jak w przypadku „normalnego” kredytu. Przedstawiciele poszczególnych zawodów muszą też okazać legitymacje służbową. W zamian za to mogą liczyć na niższe oprocentowanie pożyczki.

Z kolei MultiBank robi ukłon w stronę przedstawicieli wolnych zawodów, w szczególności lekarzy, architektów, artystów.

– Przygotowaliśmy rachunek prestiżowy dla osób zamożniejszych, których średnie dochody wynoszą co najmniej 5 tys. zł. Ci klienci mogą liczyć na niższe od standardowego oprocentowanie kredytów i wyższe oprocentowanie depozytów – mówi Łukasz Kling z biura prasowego MultiBanku.

- Kredyty dla grup zawodowych są dziś dość popularne – tłumaczy Robert Pawlik, doradca finansowy z domu kredytowego „Notus”. – Banki kierują je głównie do przedstawicieli zawodów zaufania publicznego. Są branże mniej i bardziej rozwojowe, gorzej i lepiej opłacane. Banki liczą ryzyko, nie mogą sobie pozwolić na straty, dlatego kierują swoje oferty np. do lekarzy, prawników czy architektów. Dają im lepsze warunki, ale mają pewność, że kredyt będzie spłacany regularnie. Cos za coś – dodaje.

Banki liczą ryzyko, nie mogą sobie pozwolić na straty, dlatego kierują swoje oferty np. do lekarzy, prawników czy architektów.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto