W ostatniej kolejce, która była rozgrywana w środę, lublinianie mieli zmierzyć się z tarnobrzeską Siarką. Spotkanie nie doszło jednak do skutku, gdyż o zmianę terminu poprosili rywale. Podopieczni trenera Dominika Derwisza powinni więc mieć więcej sił od łodzian, którzy w środku tygodnia grali z Victorią Górnik Wałbrzych (86:80).
Niestety w sobotni wieczór na parkiecie nie pojawi się jeszcze Michał Sikora. Co prawda 30-letni zawodnik miał wrócić po kontuzji właśnie na pojedynek z ekipą z Łodzi, lecz po konsultacji z trenerem zdecydował się jeszcze poczekać. Sikora najprawdopodobniej zagra w środowym meczu z liderem rozgrywek - MKS Dąbrowa Górnicza.
W spotkaniu przeciwko ŁKS koszykarze z Lublina będą chcieli udowodnić, że wysoka porażka na jesieni (56:80) była jedynie wypadkiem przy pracy. Wydaje się, że obecnie czerwono-czarni są silniejsi i powinni poradzić sobie z szóstym zespołem zaplecza Polskiej Ligi Koszykówki.
MARM
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?