Do niezwykle ważnej potyczki oba zespoły przystąpiły mocno osłabione. Gospodarze musieli radzić sobie bez Pawła Pluty, który pauzował za przewinienia techniczne, a Start kolejny raz grał bez kontuzjowanych: Michała Sikory i Bartłomieja Karczewskiego.
W takiej sytuacji lepiej radzili sobie przyjezdni, którzy od początku mieli lekką przewagę. Dzięki niej zespół trenera Dominika Derwisza powiększał swoją przewagę i po dwudziestu minutach pewnie prowadził 42:31.
Po zmianie stron niespodziewanie przebudzili się krośnianie, którzy rozpoczęli pościg za czerwono-czarnymi. W trzeciej kwarcie odrobili oni sześć „oczek”, co zapowiadało duże emocje w ostatniej części meczu. W ostatnich dziesięciu minutach emocji faktycznie nie brakowało. Na parkiecie toczył się wyrównany bój, z którego ostatecznie zwycięsko wyszli gracze drużyny z Lublina.
We wtorkowy wieczór najlepszym zawodnikiem Startu był Łukasz Kwiatkowski, zdobywca 19 punktów. Kolejny raz z bardzo dobrej strony zaprezentował się pozyskany z Sudetów Jelenia Góra – Tomasz Prostak. Utalentowany gracz był autorem 11 „oczek”.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?