Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Kolejny Mecz Słodkich Serc za nami

MarcinMMM
MarcinMMM
Wczoraj w lubelskiej hali MOSiR rozegrano coroczny Mecz Słodkich Serc, w ramach akcji „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”. Na parkiecie tradycyjne zmierzyły się ze sobą miejscowy Start oraz ekstraklasowa Polonia Warszawa. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 92:55, lecz tego dnia nie wynik był najważniejszy.

- Cieszę się, że kolejny raz nasza akcja odniosła sukces. Z każdym rokiem koszykarze oraz wszyscy, którzy wspomagają akcję są coraz bardziej zaangażowani – cieszyła się po zakończeniu spotkania inicjatorka przedsięwzięcia, Ewa Dados z Radia Lublin.

Tak, jak w poprzednich latach, biletem wstępu na poniedziałkową potyczkę lublinian z ekipą ze stolicy były słodycze. Kibice, którzy zdecydowali się wybrać na mecz, okazali się bardzo hojni i nie żałowali słodkości dla dzieci z ośrodków szkolno-wychowawczych w naszym województwie. Zebrano ich nieco ponad 100 kg, a kolejne 100 kg przekazali koszykarze.

Jeżeli chodzi o samo spotkanie Startu z „Czarnymi Koszulami”, to fani nie mieli powodów do narzekań.

Co prawda ich ulubieńcy wyraźnie odstawali od koszykarzy Polonii i przegrali 55:92, lecz akcje przyjezdnych stały na naprawdę wysokim poziomie. Bardzo widowiskowo zagrali szczególnie czarnoskórzy zawodnicy, na czele z Joshuą Alexandrem i Eddie’m Millerem, którzy po akcjach Marcina Nowakowskiego popisywali się efektownymi „wsadami”.

- Jestem bardzo zadowolony, że kolejny raz mogliśmy przyłączyć się do akcji pomocy dzieciom. Mimo że był to mecz towarzyski, to momentami gra wyglądała naprawdę fajnie. Zarówno zawodnicy gospodarzy, jak i moi nie odpuścili i dlatego emocji nie brakowało - podsumował trener Polonii, Wojciech Kamiński.

Po końcowej syrenie z wyniku tłumaczyć musiał się natomiast opiekun lublinian, Dominik Derwisz.

– Nie zwycięstwo było najważniejsze – podkreślił. –Kilku zawodników dopiero wróciło po kontuzjach. Nie mogłem więc wystawić na większość meczu pierwszej „piątki” – skwitował szkoleniowiec Startu.

Start Lublin – Polonia Warszawa 55:92 (14:30, 23:15, 6:25, 12:22)

Start: Kowalski 10, Samborski 9, Celej 7, Prażmo 7, Myśliwiec 6, Sikora 4, Kwiatkowski 3, Bidyński 3, Szandura 3, Rogala 2, Oszóst 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto