– Cały czas trafiamy na nowe szczątki – mówi Konrad Drobek z pracowni archeologicznej Archee. – Do tej pory odkryliśmy już piętnaście całościowych pochówków. Kości zachowały się bardzo słabo. Mamy też pozostałości trumien, tkanin i monety.
Dzięki nim udało się wstępnie ustalić, że przynajmniej kilka grobów pochodzi z XVII wieku. Reszta jest najprawdopodobniej dużo starsza. Część zmarłych chowano w kościelnych kryptach. Szczątki innych odkrywane są bezpośrednio w ziemi.
– Rzeczywiście, cmentarz był tu wcześniej niż kościół. Jednak wiek pochówków będzie można ustalić dopiero po szczegółowych badaniach – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Archeolodzy trafili również na kolejną kryptę. Wstępne badania wskazują, że to największa spośród wszystkich odkrytych w kościele.
– Odsłoniliśmy schody i wejście, które jednak jest zasypane gruzem – dodaje Drobek. – Nie jest wykluczone, że wnętrze krypty również jest pełne kamienia.
W najbliższych dniach archeolodzy zamierzają usunąć gruz i dostać się do środka. Równocześnie rozpocznie się renowacja miejsca przeznaczonego dla chóru. Konserwatorzy przypuszczają, że po zdjęciu wierzchniej warstwy tynku natrafią tam na zabytkowe freski. Ich fragmenty już odkryto.
XV-wieczny kościół, tzw. pobrygidkowski, to królewskie wotum dziękczynne za zwycięstwo pod Grunwaldem. W miejscu ufundowanej przez króla Jagiełłę świątyni stał wcześniej inny obiekt sakralny. Niewielki kościół lub kaplica. W jej sąsiedztwie był cmentarz. Renowacja kościoła zakończy się w przyszłym roku.
Czytaj także:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?