Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korty na Czubach, ale kasa nie. Po bilet trzeba jeździć na Filaretów

redakcja
redakcja
sxc.hu
MOSiR obiecał rozwiązać problem tenisistów korzystających z kortów w wąwozie na Czubach. To reakcja na skargę naszego Czytelnika, który wytknął absurdalną organizację pracy tego obiektu.

– Z kortów można korzystać po wykupieniu i rezerwacji dostępu, co jest oczywiste. Jednak opłatę wnosi się w kasie przy ul. Filaretów do godz. 15 w dni powszednie, w weekendy pozostaje nam kasa przy Al. Zygmuntowskich – pisze Paweł Adamski, który określa się jako „zdeterminowany tenisista”.

– Proszę sobie wyobrazić kuriozalną sytuację, gdy mieszkańcy pobliskiej ul. Bursztynowej czy też Poręby, Czubów, Węglina itd. udają się na korty, ale kasę biletową mają na drugim końcu miasta – dodaje pan Paweł i pyta, czy to klient powinien uganiać się za MOSiR-em, czy na odwrót.

– Ironii dodaje fakt, że przy kortach jest cały czas pracownik. Przecież o wiele prościej byłoby wyposażyć tego człowieka w kasę do sprzedaży biletów.

Co na to MOSiR? – Znamy ten problem i chcemy zmienić tę sytuację – deklaruje Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR. – Planujemy jeszcze w tym roku wprowadzić rezerwację i przez Internet. Jeśli to nie wystarczy, wtedy pomyślimy nad innym rozwiązaniem.

(drs)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto