Konwencja PiS w Lublinie- czerwone kartki dla Palikota

- Naszą zasadą jest Solidarność, czyli równość. – tłumaczył Jarosław Kaczyński podczas niedzielnej konwencji PiS do europarlamentu. – Dziś mamy do czynienia z wielkim międzynarodowym kryzysem, z którym rząd nie potrafi walczyć – dodał, odwołując się przy tym do zaniechania budowy drogi S19 przez rząd Donalda Tuska. – To duża inwestycja, która mogła poważnie ożywić teren wschodni. Zaniechano jej, bo zabrakło idei Solidarności – zaznaczał Jarosław Kaczyński.

Podczas dzisiejszej debaty do Janusza Palikota trafiły cztery czerwone kartki. – Pierwsza za Górki Czechowskie. Palikot chciał, by powstał na nich hipermarket – mówił Tomasz Dudziński, poseł i kandydat w wyborach. – Kolejne między innymi za ukrycie swojego majątku przed byłą żoną i dziećmi oraz lewe finansowanie swojej kampanii wyborczej – dodał Dudziński.

Dostało się też Lenie Kolarskiej – Bobińskiej, otwierającą lubelską listę PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Dziś Donald Tusk wysyła swoją kandydatkę z napisem lider. – Wylądowała w Lublinie. Jestem pewien, że już wie, gdzie jest Chełm, Kraśnik, Świdnik, czy Zamość - mówił Mirosław Piotrowski z PiS.

Wyraźne punkty programu PiS, zaznaczyła minister Grażyna Gęsicka. – Musimy zrobić wszystko, by Polska do 2020 roku dostała większe unijne dofinansowanie. Rząd nie wykorzystuje dobrze środków unijnych. Padają drobni przedsiębiorcy. Należy ograniczyć unijną biurokrację i polepszyć współpracę z Ukrainą – zaznaczyła.