Kontrowersyjne jasełka: Co o tym sądzą mieszkańcy?
- Udział w jasełkach bardziej rozwija i wyzwala zdolności aktorskie uczniów niż jest formą manifestacji swojego wyznania - podkreśla Krzysztof Babisz, kurator oświaty.
- Nie zapominajmy, że święta Bożego Narodzenia są mocno wrośnięte w wyobraźnię zbiorową, to element kultury, który wykracza poza religię - podkreśla Jan Bernad, badacz kultury tradycyjnej z Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża".
Kontrowersyjne jasełka: Czy święta są elementem kultury?
Jak zapewnia Bernad, zakazanie organizacji jasełek podczas lekcji to tak samo jakby zabronić wręczania prezentów na Gwiazdkę, bo mogą kogoś urazić. - Takie decyzje trzeba zostawić szkołom, które najlepiej znają swoich uczniów i wiedzą, co dla nich dobre. Nie można tak wszystkiego oddzielać skalpelem i zabraniać, bo to doprowadzi do parodii - zaznacza Jan Bernad.
We wtorek, gdy o "kontrowersyjnych" jasełkach zrobiło się głośno, o komentarz pokusił się Artur Soboń. Radny sejmiku województwa przesłał swoją opinię dziennikarzom: "Wolność od religii to postulat analogiczny do wolności od rozumu. Rezultat jest podobny. Na pewno nie prowadzi do większej przestrzeni wolności. Atak fobii na inspiracje chrześcijańskie w szkolnej edukacji to konkretny efekt deficytu tej właśnie wolności" - czytamy w majlu. "Zatem zostawmy kolędy i jasełka w kościołach, a sami cieszmy się pięknem świątecznej komercji, pełnym plastikowych choinek i miliona lampek w galeriach handlowych" - podsumowuje radny.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?