W tej akcji chodzi o uratowanie pszczół. Zagrażają im nie tylko choroby, ale też opryski na polach. Rolnicy często nie mogą porozumieć się z pszczelarzami i prowadzą opryski środkami chemicznymi, kiedy akurat nad roślinami latają pszczoły.
Podpisany w poniedziałek list intencyjny, jest pierwszym krokiem do przeprowadzenia szerokiej akcji, która ma pomóc pszczołom.
- Rolnicy powinni się porozumieć z pszczelarzami, bo wytrucia pszczół są natychmiastowym powodem obniżenia plonów. Gdyby rolnicy dokładniej przestrzegali przepisów używania środków chemicznych, to sytuacja wyglądałaby inaczej - mówił w poniedziałek Zbigniew Kiernicki, prezes lubelskiego koła pszczelarzy.
– Z dogadywaniem się między rolnikami a pszczelarzami jest różnie. Jednym się to udaje, inni to lekceważą. Prowadzimy różne akcje uświadamiające, rolnicy są szkoleni, ale ważne jest, aby takie uzgodnienia były przestrzegane – dodaje.
Jednak z perspektywy Gustawa Jędrejka, prezesa Lubelskiej Izby Rolniczej, sytuacja jest trochę inna. – Dużo się mówi o upadku pszczół spowodowanym przez rolników, a nie jest tak do końca. Sami pszczelarze, wożąc po całej Polsce pasieki, bo takich przenośnych jest coraz więcej, łatwiej narażeni są na różne szkodniki i choroby – oceniał i dodał: - Rzeczywiście rolników trzeba edukować i takie działania jako izba podejmujemy.
Właśnie na edukacji skupi się akcja „Lubelskie - wspólnie dla pszczół”. Urząd marszałkowski z ponad 40 partnerami, wśród których jest też „Kurier Lubelski”, będzie prowadził szereg działań. Część z nich będzie skierowana do dzieci, inne do dorosłych.
– Do rolników, sadowników, ogrodników i działkowców. Będziemy im przypominać o zasadach stosowania środków ochrony roślin – wyjaśniał członek zarządu województwa, Sebastian Trojak. – Będziemy się też włączali w promocję pszczelarstwa. Przede wszystkim będziemy mówili o znaczeniu pszczoły dla gospodarki, środowiska i człowieka – opisywał.
W ramach akcji będą organizowane konkursy dla dzieci, działania plakatowe, konferencje branżowe i szkoleniowe. – 31 maja będziemy chcieli zorganizować miodobranie w Pszczelej Woli, bo chcemy wzmocnić jej znaczenie w Polsce i Europie. 25 października planujemy zorganizować podsumowanie sezonu pasiecznego połączonego z pielgrzymką do Żabiej Woli, gdzie znajdują się relikwie św. Ambrożego – wyliczał Trojak.
Św. Ambroży to patron pszczelarzy.
Akcja ma pochłonąć 300 tys. zł do końca roku.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?