Do tej pory strażnicy miejscy mogli tylko wystąpić do zarządcy drogi, żeby ukarał osoby, które handlują na ulicy. Od soboty mogą takim osobom wystawić mandat, albo skierować wniosek do sądu. Nowe prawo przewiduje nawet możliwość zarekwirowania towaru handlującemu.
Mimo, że nowy przepis wszedł dzisiaj w życie, strażnicy nie wypisali ani jednego mandatu. - Chcemy na razie poinformować handlujących, że zmieniły się przepisy. Wytłumaczymy im co grozi za handlowanie w miejscach niedozwolonych. Dopiero później będziemy karać - wyjaśnia Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.
Za handlowanie w niedozwolonym miejscu można dostać mandat do 5 tys. zł.
W Lublinie jest 16 targowisk. Wielu sprzedawców rozstawia swoje stragany tuż przy bramach wejściowych do nich. - W takich przypadkach sprzedawcy również popełniają wykroczenie - mówi Gogola.
Nowy przepis dotyczy tylko terenów należących do miasta. Najwięcej handlujących w takich miejsach jest przy ul. Ruskiej, w rejonach dworca PKS oraz w okolicach supermarketu Leclerc, obok targowiska i przy ul. Gospodarczej.
Co sądzicie o tych zmianach? Czekamy na Wasze komentarze!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?