Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konfrontacje Teatralne: Anna Steller „Delia” [Relacja za akredytację]

nanna
nanna
Anna Cholewa
„Delia”, jak możemy przeczytać w zapowiedziach jest „swoistym powrotem do elementarnych ruchów, wielości znaczeń zawartych w prostocie”. Istotnie, prostota cechuje wszystkie środki wyrazu wykorzystane przy konstrukcji tego dzieła. Żadnych słów, żadnego dotyku, żadnych zbędnych ruchów. Po prostu precyzyjna praca dwóch silnych, niezależnych ciał.

Anna Steller urodziła się 1979 roku w Gdańsku. Jest aktorka, tancerką i choreografem zarazem. W latach 1993-2000 współpracowała z teatrem Dada von Bzdülöw. Od 1997 roku gościnnie pracuje w gdyńskim Teatrze im. W. Gombrowicza, występuje także w Teatrze Wybrzeże. W 2005 roku założyła zespół Good Girl Killer.
Autorka konceptu, a zarazem połowa duetu wykonawców „Delii”, inspiruje się dokonaniami artystów z lat 50 i 60: Merce'a Cunninghama, Johna Cage'a, BBC Radiophonic Workshops, których wpływy można znaleźć w omawianym spektaklu.

Na scenie towarzyszył jej Jacek Krawczyk - choreograf, pedagog, tancerz, członek ZASP, absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku. Współpracował z wieloma teatrami m. in. z Teatrem Miejskim im. W. Gombrowicza i Teatrem Muzycznym w Gdyni oraz Teatrem Rozrywki w Chorzowie. Występował na scenach polskich i zagranicznych. W kwietniu 2007 roku otrzymał od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznakę honorową "Zasłużony dla kultury polskiej".

Razem stworzyli w „Delii” duet autonomicznych jednostek, poruszających się w granicach dwóch równoległych światów.

Kiedy światła rozjaśniły zaciemnioną salę Studia Radia Lublin, widowni ukazała się męska postać, sztywno wyprostowana i przez pewien czas całkowicie nieruchoma. Po wykonanej przez mężczyznę sekwencji ruchów, na scenę wyszła aktorka. Od tej pory, w przestrzeni wyznaczonej przez czarne i białe ściany, poruszali się we dwoje nie wymieniając między sobą spojrzeń.

Jedyną relacją, która zachodziła pomiędzy aktorami była perfekcyjna synchronia ruchów. Ich nogi i ręce jednocześnie kreśliły w przestrzeni sceny geometryczne figury. Zdawało się, że w tych niewidzialnych granicach usiłują zamknąć pojedyncze dźwięki płynące z głośników.

Czasem, któreś z nich zastygało w bezruchu, wytwarzając tym samym pełne napięcia oczekiwanie na kolejny krok lub gest. Ściągnięte palce, napięte łydki, kąty proste kreślone na deskach sceny i kontrastowo odmienne - płynne, falujące ruchy ramion oraz obroty wokół własnej osi – tego typu sprzeczności dynamizowały dodatkowo momenty desynchronizacji układów choreograficznych aktora i aktorki.
To ile wysiłku kosztowała wykonawców pozorna oszczędność ruchowa ujawniało się wyłącznie w ledwo zauważalnym drżeniu mięśni nóg, ich mimika bowiem od początku do końca pozostała nieporuszona nie zaburzając sterylności przekazu.

Doszukiwanie się w spektaklu jakiejś jakości wykraczającej poza poziom samej jego formy z miejsca stałoby się nadinterpretacją, co jednak ze względu na specyfikę nurtu artystycznego, do którego należy, niczego mu nie ujmuje. Można zatem krótko orzec, że forma po raz koleiny zatryumfowała.

„Delia”
Premiera: 23 sierpnia 2009 roku
Reżyseria: Anna Steller (Gdańsk)
Choreografia i wykonanie: Jacek Krawczyk, Anna Steller
Muzyka: Rafał Dętkoś, Grzegorz Welizarowicz
Kostiumy: Julia Porańska
Reżyseria świateł: Michał Kołodziej

Spektakl został sfinansowany ze stypendium kulturalnego Urzędu Miasta Gdańska i Marszałka Województwa Pomorskiego


Recenzja powstała w ramach MM-kowej akcji Relacja za akredytację. Przeczytaj o niej:

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto