Komunikacja miejska w Lublinie: Nowe kasowniki z nowymi możliwościami

Do kiedy mam ważny bilet okresowy? Odpowiedź na to pytanie posiadacze miejskich kart mogli znaleźć do niedawna tylko w punkcie sprzedaży, ulicznym automacie biletowym albo u kontrolera. Ten ostatni sposób był dość ryzykowny, bo jeśli bilet okazywał się nieważny, wtedy nie było już czasu na tłumaczenia – pasażer dostawał druczek za jazdę na gapę.

Teraz przynajmniej w części pojazdów ważność biletu można sprawdzić w… kasowniku. Taką funkcję posiadają nowe urządzenia z dużym, dotykowym wyświetlaczem. Wystarczy wybrać odpowiedni przycisk, a następnie włożyć kartę do specjalnej kieszeni z prawej strony kasownika, albo przyłożyć ją (ale nie zbyt krótko) do przedniej części urządzenia.

To jeszcze nie wszystkie możliwości nowych kasowników. W niedalekiej przyszłości mają one… uprościć zakup biletu przez Internet. W jaki sposób?

Teraz bilet można kupić także w internetowym sklepie, do którego prowadzi link na stronie Zarządu Transportu Miejskiego (ztm.lublin.eu). Zakup jest jednak troszkę kłopotliwy, bo żeby bilet rzeczywiście znalazł się na karcie trzeba go aktywować udając się do biletomatu, albo jednego z punktów sprzedaży biletów okresowych. Niebawem takiej aktywacji będzie można dokonać także w kasowniku.

Zarząd Transportu Miejskiego kupił 850 takich urządzeń. Część z nich już została
zamontowana w autobusach i trolejbusach. Urzędnicy zdecydowali, że w każdym pojeździe musi się znajdować przynajmniej jeden wielofunkcyjny kasownik.

W przyszłości nowe urządzenia mają zastąpić wszystkie stare kasowniki. Jednak nie wszystkie z tych, które już zostały zainstalowane "potrafią” poinformować pasażera o terminie ważności przejazdówki.

Funkcja ta ma być włączana systematycznie. ZTM ma tu zaległości, bo nowe usługi miały być dostępne już pod koniec ubiegłego roku.
Jednorazowe na karcie

ZTM planuje też, że w Lublinie pojawią się elektroniczne bilety jednorazowe. Takie, które teraz mają tylko papierową postać. Pasażer zdecyduje, jaką liczbę biletów zechce zakodować na karcie, a później sukcesywnie będzie je wykorzystywał przykładając kartę do kasownika.

Dominik Smaga