Pod takim szyldem będą ścigać się reprezentanci grupy kontynuującej tradycje działającego od lat 70. Elpisu Lublin. W skład ekipy wchodzi 25 zawodników i jedna zawodniczka w różnych kategoriach wiekowych, którzy trenują pod okiem doświadczonego trenera Kazimierza Kowalczyka.
- W pracy kieruję się zasadą, że nie mam pewności, czy szkolony przeze mnie zawodnik będzie kolarzem, piłkarzem, czy siatkarzem. Ma być przede wszystkim człowiekiem. Do tego na pierwszym miejscu ma być nauka. Jeśli chłopcy chcą się ścigać, to muszą się uczyć, bo samo kolarstwo w przyszłości im chleba nie zapewni - zaznacza Kowalczyk.
Mayday Cycling Team jest grupą amatorską. Jej twórcy nie mają na razie ambicji w kierunku zawodowstwa. Chodzi im głównie o zapewnienie zawodnikom możliwości rozwijania swojej pasji. - Planujemy wystartować w otwierającym kolarski sezon wyścigu w Sobótce (28 marca - red.) - zdradza Marcin Makowski, trener i zawodnik Mayday Cycling Team. - Po pierwszych startach będziemy wiedzieć, na co nas stać - dodaje.
Z pewnością młodzi cykliści będą mogli liczyć na cenne rady najbardziej utytułowanego kolarza z Lublina. Uczestnik prestiżowego Giro d'Italia, czy Igrzysk Olimpijskich w Sydney pojawił się na wtorkowej prezentacji drużyny. - Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy w lubelskim kolarstwie. Zwłaszcza w samym Lublinie od dawna nie działo się nic w dobrym kierunku - mówi Chmielewski. - Startują tu młodzi zawodnicy, jeszcze bez doświadczenia. Najbliższe starty będą dla nich nauką. Potrzeba im dużo czasu i cierpliwości - dodaje.
Zobacz też:
Wyprzedzanie z prawej strony i jazda po chodniku w deszczu, to podstawowe zmiany, które dla rowerzystów chcą wprowadzić posłowie. Więcej praw dla rowerzystów
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?