Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klatka to nie pijalnia!

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Część mieszkańców z wieżowca przy ul. Króla Rogera 3 ma dość życia w cieniu blokersów. Amatorzy alkoholu brudzą klatkę schodową i zaczepiają lokatorów.

Jedna z piwnic zamieniła się w melinę – niemal codziennie odbywają się tam libacje.

- Nasz blok jest ogromnie zdewastowany, pomazane ściany, wokół resztki papierosów i szkło z butelek. Jak tak można żyć?! – denerwuje się pani Beata. Nasza Czytelniczka mieszka tam od kilku lat. Od początku nie potrafiła się pogodzić z warunkami, jakie panują w budynku. – Jesienią i zimą, na klatce, cały czas wystają grupki wyrostków, którzy nie rozstają się z piwem. Już kilka razy mnie zaczepiali. Nie reaguję na głupie zaczepki, bo wiem, czym to może się skończyć – dodaje.

Blokersi to nie jedyne utrapienie mieszkańców wieżowca przy ulicy Króla Rogera 3.

Jedno z pomieszczeń w piwnicy to melina, gdzie niemal codziennie odbywają się libacje. – Aż strach tam schodzić. Jeden z pijaków, kiedy zwróciłam mu uwagę uderzył mnie. W piwnicy ciągle śmierdzi, nic dziwnego skoro obok meliny są kałuże moczu – skarży się mieszkanka.

Mieszkańcy postanowili coś z tym zrobić.

– Skierowaliśmy pismo z podpisami kilkunastu lokatorów. Administracja przekazała to policji, ale oni chyba nic nie robią – denerwuje się kobieta. Administracja zdaje sobie sprawę, że wyrostki mogą przeszkadzać mieszkańcom. – Taki problem jest na wszystkich osiedlach. Wydaje mi się, że tutaj jest w miarę spokojnie. Gorzej już jest przy ul. Harnasie – mówi Krzysztof Chochoł. – W tym wieżowcu dużym problemem jest na pewno bezdomny, który mieszka w zsypie na śmieci, jednak nie mamy środków by go stamtąd wyrzucić – dodaje. Już kilka razy strażnicy miejscy chcieli zabrać go do schroniska, jednak mężczyzna nie zgodził się na to.

Policja nie notuje w tym rejonie zwiększonej liczby przestępstw.

Mundurowi radzą jednak by w razie problemów z blokersami od razu zgłaszać zdarzenie. – Jeśli ci ludzie tylko stoją na klatce, możemy ich jedynie wylegitymować, a jeżeli już zakłócają cisze nocną mogą otrzymać mandat – wyjaśnia podkomisarz Witold Laskowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Jeśli popełnią wykroczenie kilka razy będziemy mogli skierować wniosek do sądu grodzkiego, co łączy się z większymi sankcjami – dodaje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto