Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy walczą z ratuszem o zwrot 425 zł. I wygrywają

Redakcja
Dwanaście wyroków na korzyść kierowców wydał lubelski sąd w sprawie zwrotu 425 zł nadpłaty za kartę pojazdu. To bilans tylko dwóch pierwszych miesięcy tego roku. Przez cały poprzedni takich rozstrzygnięć było zaledwie pięć, przy czym jedno obejmowało zwrot nadpłat za 21 sprowadzonych aut.

- Wszystkim, którzy mają korzystne wyroki, automatycznie oddajemy pieniądze - przyznaje Tadeusz Franaszczuk, dyr. Wydziału Komunikacji UM Lublin.

W pierwszych dwóch miesiącach tego roku ratusz wypłacił kierowcom 6354 zł. Z tego 5100 to zwrot 12 nadpłat w wysokości 425 zł. Ponadto magistrat musiał zapłacić odsetki - 519 zł oraz ponieść koszty postępowań sądowych - 735 zł. Za cały ub. rok "sprawa 425 zł" pochłonęła łącznie 14 054 zł z kasy gminy, z czego odsetki i koszty procesowe wynosiły 3429 zł.

Lubelski ratusz nie chce dobrowolnie oddawać nadpłat. Trzeba o nie walczyć w sądzie. Jeszcze jesienią ub. roku wraz z kancelarią adwokacką Pawła Ciocha z Lublina przygotowaliśmy wzór pozwu w tej sprawie. Jest dostępny na naszej stronie internetowej.

Sprawa dotyczy aut przywiezionych do Polski między 1 maja 2004 a 30 kwietnia 2006 r. z krajów Unii Europejskiej. Przy pierwszej rejestracji w kraju importerzy musieli zapłacić 500 zł za wydanie karty pojazdu. Trybunał Konstytucyjny uznał, że była to opłata zawyżona o 425 zł. Powinna wynosić "tylko" 75 złotych.

W Lublinie sprawa może dotyczyć ok. 15 tysięcy kierowców.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto