Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy nie dotrą do Racławickich przez Puławską. Dojazd będzie zamknięty

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Wjazd na Al. Racławickie przez ul. Puławską będzie niemożliwy. Zmiany wejdą w życie w najbliższy czwartek (19 listopada) i będą obowiązywać przez miesiąc. To koleje utrudnienia związane z przebudową głównej arterii miasta.

To będzie trudny miesiąc dla części mieszkańców Wieniawy. Chodzi o tych, którzy wracając lub wyjeżdżając ze swoich domów korzystają z ul. Puławskiej. Od czwartku (19 listopada) ulica zmieni się w drogę ślepą - nie będzie miała połączenia z Al. Racławickimi.

- Zamknięty zostanie wlot ul. Puławskiej do Al. Racławickich. Objazd wyznaczono przez ul. Legionową – wskazuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Na Puławskiej roboty obejmą odcinek od Al. Racławickich do ul. Szarych Szeregów. Ma tam postać odcinek kanalizacji deszczowej, przebudowane będą też pozostałe sieci podziemne m.in. sygnalizacja świetlna. Drogowcy poprawią też jezdnię. Te prace mają potrwać około miesiąca. To oznacza, że „odślepienia” Puławskiej można się spodziewać przed świętami Bożego Narodzenia. Nie będzie to jedyna zmiana w grudniu.

Możliwe, że już na początku przyszłego miesiąca kierowcy znowu będą mogli w pełni korzystać z ul. Popiełuszki (zamknięty jest fragment przy skrzyżowaniu z Poniatowskiego) i Spadochroniarzy (przebudowa skrzyżowania z Racławickimi). - Otwarcie dla ruchu ul. Spadochroniarzy i Popiełuszki planowane jest za około dwa tygodnie – zapowiada Góźdź.

Ok. 10 grudnia kierowcy mają dostać możliwość przejazdu z Lipowej w Skłodowską. Obecnie - ze względu na przebudowę Lipowej - ul. Skłodowska jest „zaślepiona”.

W połowie przyszłego miesiąca inaczej mamy zacząć jeździć na rodzie Honorowych Krwiodawców, czyli na skrzyżowaniu Racławickich, Kraśnickiej, Warszawskiej, Sikorskiego. Ma tam wrócić ponownie ruch okrężny. Obecnie jest to „skrzyżowanie proste”, gdzie pierwszeństwo mają pojazdy w relacji Racławickie – Warszawska.

Kiedy zmiany na Krakowskim Przedmieściu?

Kierowcy chcą, aby otworzona została dla prywatnych aut część Krakowskiego Przedmieścia. Chodzi o wyjazd z centrum w kierunku Al. Racławickich. Obecnie z fragmentu od Ewangelickiej do Lipowej w pełni – ruch w obie strony - mogą korzystać tylko pojazdy komunikacji miejskiej.

- Nie widzę powodu, aby dłużej tak było. Szczególnie, że argumenty za ograniczeniem ruchu prywatnych aut straciły rację bytu po przeniesieniu przystanku, który działał na wysokości wejścia do Ogrodu Saskiego – przekonuje pan Tomasz, mieszkaniec Wieniawy.

Od poniedziałku przystanek jest przeniesiony o ok. 200 metrów w kierunku ul. Długosza. Autobusy i trolejbusy zatrzymują się na fragmencie jezdni od strony Ogrodu Saskiego i nie blokują ruchu innym pojazdom.

Ratusz wyklucza jednak – na razie - zmiany na Krakowskim Przedmieściu. - Skrzyżowanie ul. Lipowej i Al. Racławickich, z uwagi na trwające tam cały czas prace, jest udostępnione dla ruchu w niepełnym zakresie. Pojazdy komunikacji miejskiej korzystają z ograniczonej liczby torów jazdy, wymijając się wzajemnie – tłumaczy Góźdź. I dodaje: - W związku z aktualną sytuacją epidemiczną nadal zależy nam przede wszystkim na utrzymaniu płynności ruchu dla pojazdów komunikacji miejskiej. Jest to podyktowane w szczególności troską o pasażerów, którzy w obecnych warunkach epidemii, powinni mieć zapewniony jak najszybszy przejazd.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto