Kierowca autobusu rozmawiał przez telefon i prowadził

Witam i proszę kogoś o spowodowanie, aby kierowcy autobusów miejskich skończyli proceder trzymania w jednej ręce telefonu i prowadzeniu rozmowy, a drugą kierowania autobusem.

Płacę za bilet i powinnam mieć w miarę możliwości zagwarantowaną bezpieczną jazdę według kodeksu drogowego. Od  kiedy w Lublinie jest tak ciężko zaparkować auto, często korzystam z komunikacji zbiorowej, do której zachęca nawet pan prezydent i dlatego bardzo mnie denerwuje nagminne łamanie przepisów przez kierowców autobusów i trolejbusów.

Proponuję ZTM, aby zamiast instalować tablice wyświetlające informacje zainstalować monitoring rejestrujących "gadających" kierowców. Zadzwoniłam w tej sprawie pod 997 i pani poinformowała mnie, że mogę pójść jako świadek na ul. Północną. Dziwne – nie jako osoba skarżąca, tylko świadek. Ręce opadają, ale u nas nic się  nie robi  i nie widzi, dopóki nie stanie się coś złego. Oby tak nie było.