Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalinowszczyzna: Będą schody, zamiast błota

Redakcja
Koniec z upadkami i schodzeniem po błotnistej skarpie. Jeszcze w tym roku na wzgórzu przy ul. Ruckemana mają pojawić się długie schody. Mieszkańcy walczyli o nie od dawna.

Stroma ścieżka prowadząca w dół obok ul. Ruckemana to miejsce, którędy codziennie przechodzi duża grupa mieszkańców. Tędy chodzą dzieci do szkoły i starsi, którzy chcą przejść przez wąwóz, żeby dostać się na osiedle, cmentarz czy do przychodni. Zimą i jesienią jest jeszcze gorzej, bo nietrudno tu o upadek.

Ścieżka, na której rosła trawa jest już mocno wydeptana.

Ale czy może być inaczej skoro to jedna z dróg zejścia na dół? – Z jednej strony mamy schody przy murze cmentarza, ale idąc z drugiej trzeba się wspinać – tłumaczy pan Jerzy, mieszkaniec osiedla, który codziennie chodzi ścieżką. – Budują ścieżki rowerowe, remontują mosty, a zwykłych schodów nie można postawić – dodaje.

To nie nowy problem.

Mieszkańcy okolicznych bloków od dawna zabiegali o tę inwestycję. Rok temu w budżecie miasta wygospodarowano odpowiednią ilość pieniędzy na tę inwestycję, ale magistrat nie zdążył z opracowaniem koniecznej dokumentacji i projekt upadł. Swoją pomoc obiecywał również Stanisław Fic, wiceprezydent Lublina. Niestety do tej pory prace nie ruszyły.

Rada dzielnicy zna problem.

– Od początku kadencji staramy się o te schody i chodnik. W 2007 roku nie było pieniędzy. W 2008 roku udało nam się je wnieść do budżetu, ale niestety urząd nie opracował planu – tłumaczy Paweł Babula, przewodniczący dzielnicy Kalinowszczyzna. – Sprawa jest przerzucana z jednego wydziału do drugiego – dodaje.

W tym roku, w końcu się udało.

Ratusz na wnioski radnych wprowadził do budżetu kilka inwestycji. Doczekamy się m.in. remontu przy ul. Organowej, Oratoryjnej i właśnie przy Ruckemana, gdzie od lat brakuje schodów. – Na razie przygotowujemy projekt i czekamy do wiosny, żeby móc wykonać odpowiednie pomiary. Schody powstaną, ale w tym momencie nie chcę obiecywać, kiedy to będzie – tłumaczy Marek Pukaluk z miejskiego wydziału gospodarki komunalnej.

Mieszkańcy odetchnęli z ulgą.

– Długo musieliśmy walczyć, ale mam nadzieję, że tym razem się uda. Schody bardzo ułatwią nam życie – mówi Jerzy Małek, mieszkaniec ul. Ruckemana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto