Na takich piknikowych trawnikach ma być czysto i zielono. Ratusz planuje ogrodzić teren, zasiać nową trawę i postawić kosze na śmieci. W ten sposób chce zachęcić mieszkańców do wypoczynku w mieście.
- Wielu lublinian nie ma czasu, by wyjechać za miasto. Ci zmotoryzowani ruszają nad zalew, ale wiele osób nie dysponuje samochodem, a wycieczka z całą rodziną do Zemborzyc to cała wyprawa. Dlatego chcemy udostępnić miejsca, gdzie będzie można odpocząć w pobliżu domu - tłumaczy Grzegorz Siemiński, z-ca prezydenta Lublina.
Urzędnicy ratusza znają już lokalizację, ale jeszcze nie wiedzą, ile będzie kosztowała ta inwestycja. - To będzie projekt pilotażowy. Chcemy sprawdzić, czy te miejsca będą się cieszyły zainteresowaniem mieszkańców - mówi Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Jeśli nie, to pozostaną tylko te cztery, ale gdyby chętnych na pikniki w mieście było wielu, na pewno stworzymy więcej podobnych trawników - zapowiada Grzegorz Siemiński.
- To bardzo dobry pomysł - uważa pan Krzysztof, mieszkaniec ul. Popiełuszki. - Osobiście wolę pojechać nad Zalew Zemborzycki, ale na pewno znajdą się tacy, którzy skorzystają z trawników - dodaje.
Rodzinne miejsca do piknikowania będą objęte całkowitym zakazem wstępu dla psów. Nie będziemy mogli spacerować tam ze swoim czworonogiem.
Czytaj także:
Tereny zielone wokół Zamku nie do poznania
Trawniki na zielono i na ... czerwono
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?