Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest szansa dla dorosłych autystyków z Lublina

Anna Jasińska
Anna Jasińska
W Lublinie mógłby powstać pierwszy po tej stronie Wisły ośrodek aktywizacji zawodowej dla dorosłych autystyków. - To niezwykle ważne, jeśli chodzi o dalszą terapię - podkreślają psycholodzy.

Zamknięci w swoim świecie i czterech ścianach. Pozostawieni samym sobie, albo skazani na uzależnienie od innych. Osoby dorosłe, dotknięte autyzmem, nie mają w Lublinie łatwego życia. Córka pani Urszuli ma 27 lat. Cierpi na autyzm. Spędza w domu długie godziny. Takich osób jest więcej. - W Lublinie nie ma ośrodka, stworzonego specjalnie z myślą o osobach dorosłych, dotkniętych autyzmem. Córka należy do Krajowego Towarzystwa Autyzmu – mówi Urszula Ochal z Lublina. Bierze udział w warsztatach terapii zajęciowej. Okazuje się jednak, że to nie wystarcza, by dorośli autystycy mogli pewniej wejść w życie i aktywnie w nim uczestniczyć. – Dlatego zależy nam na tym, by stworzyć dla nich zakład aktywności zawodowej. – wyjaśnia pani Urszula.

- Wiele osób autystycznych nie ma w ogóle diagnozy. Zwykle są zamknięci w domach, pod opieką zmęczonych rodziców, których nikt nie wspiera – tłumaczy Bożena Stępień, prezes lubelskiego oddziału Krajowego Towarzystwa Autyzmu. - Społecznie wykluczeni, skazani są na wegetację. Potrzeba powołania do życia ośrodka kompleksowego wsparcia dla dorosłych osób z autyzmem jest bardzo duża – uważa.

Ciężko jest jednak przekonać do tego pomysłu Urząd Miasta.

- Ratusz nie jest zainteresowany sprawą – twierdzi Urszula Ochal. I podkreśla: Ludzie autystyczni potrzebują wyjątkowych warunków, by funkcjonować. – Są już wszystkie środki, niezbędne do stworzenia takiego ośrodka. Pieniądze z unii, specjaliści, którzy prowadziliby terapię – wymienia. Potrzebny jest budynek. To mogłaby być pierwsza tego typu placówka po tej stronie Wisły – uważa Urszula Ochal.

Ośrodki aktywizacji zawodowej dla dorosłych autystów działają między innymi w Gdyni, Warszawie i Krakowie, ale także wielu innych miastach.

– To bardzo ważne, by ci ludzie mieli możliwość podjęcia pracy – mówi Marek Ostrowski, kierownik centrum aktywizacji zawodowej i społecznej dla dorosłych osób z autyzmem w Gdyni. – Kilka lat temu stworzyliśmy taki ośrodek. Utrzymujemy się głównie z pieniędzy unijnych. Dzięki warsztatom, autystycy osiągają dużo wyższy stopień samodzielności. Stać ich na samodzielne utrzymanie. To również odciąża państwo. Domy społeczne są przecież przepełnione w większości polskich miast – zaznacza Ostrowski.

Zapytaliśmy miejskich urzędników, czy w Lublinie jest budynek, który w niedalekiej przyszłości mógłby pełnić funkcje ośrodka.

– W Lublinie jest wolny lokal o pow. 180 metrów kwadratowych. Mieści się przy ul. Furmańskiej 2 – mówi Mirosław Bielawski, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta. To jedyne miejsce, które spełniałoby potrzeby Krajowego Towarzystwa Autyzmu w kwestii powierzchni użytkowej. Niemniej jednak, jest to lokal w złym stanie i wymaga sporych nakładów finansowych – dodaje.

- Trudności z pozyskaniem budynku to poważny problem. Dlatego mogę zadeklarować swoją pomoc w tej sprawie – zapowiada Magdalena Gąsior–Marek, posłanka PO, należąca do parlamentarnego zespołu ds. autyzmu. – W pierwszym kwartale stycznia zorganizuję w Lublinie ogólnopolską konferencję z udziałem polityków i rodzin osób autystycznych. Spotkam się również w tej sprawie z prezydentem miasta – zaznacza.

Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto