Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazda na czerwonym, czyli jak kierowcy lekceważą swiatła na skrzyżowaniu (wideo)

lublin112.pl
lublin112.pl
Fotonews
Widząc wypadek często zastanawiamy się jak do niego doszło, czy nikomu nic się nie stało, a w końcu przejeżdżamy dalej z uczuciem ulgi, że ten wypadek nie dotknął nas osobiście.

Niestety patrząc na ulice naszego miasta można odnieść wrażenie, że w każdej chwili jesteśmy narażeni na utratę zdrowia, a nawet życia. Krótka obserwacja ronda u zbiegu ulic Krochmalnej, Nadbystrzyckiej, Janowskiej i Jana Pawła II pozwoliła wysnuć jeden wniosek; kierujący na potęgę łamią jeden z podstawowych przepisów w ruchu drogowym - przejżdżają skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Rozpędzone auta gnają na pomarańczowym, zjeżdżając z ronda na czerwonym. Są i tacy, którym czerwone zupełnie nie przeszkadza, aby pokonać to rondo w całości. Mimo zapalenia się na sygnalizatorze czerwonego światła kierowcy dodają gazu, ryzykując zdrowie swoje i innych użytkowników drogi.

Obie ulice, Krochmalna i Jana Pawła to długie proste, gdzie kierowcy nabierając prędkości mają nadzieję, że pokonają rondo na zielonym. Rondo Narodowych Sił Zbrojnych pretenduje jako jedne z pierwszych do zamontowania fotoradaru z fotokomórką aktywowaną przez auto, po wjeździe na czerwonym świetle.

Dobrym rozwiązaniem byłoby także informowanie kierujących o nadchodzącej zmianie świateł. W Polsce funkcjonują już systemy, gdzie pokazywany jest czas za jaki zmieni się światło na sygnalizatorze. Rozpędzony autem kierowca byłby w stanie określić swoją pozycję do czasu zmiany światła. Zamiast dodawać gazu i przejeżdżać niebezpiecznie przez skrzyżowanie byłby w stanie wyhamować.

Niestety kierujący nie mają świadomości za ile ta zmiana nastąpi. Brak jest tutaj również dobrej synchronizacji świateł. Podstawowym jednak problemem jest nadmierna prędkość. Zwłaszcza jadący od strony Czubów, gnają dwupasmówką na złamanie karku. Wystarczyła chwila aby pokazać na filmie jak wielu z nich przejeżdża rondo na czerwonym.

Często w tym rejonie widać auta policji, które zatrzymują kierowców łamiących ten przepis. Jednak żaden patrol nie jest w stanie czuwać non stop nad bezpieczeństwem w tym miejscu. Może warto pomyśleć o lepszym rozwiązaniu prewencyjnym. Każdy pomysł na ograniczenie tego typu zachowań będzie dobry. Chodzi tu przecież o ochronę zdrowia i życia nas wszystkich.

Rondo NSZ w Lublinie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto