Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaki będzie Lublin i województwo za 20 lat? (WIDEO)

Aleksandra Dunajska
Jacek Babicz
Jest rok 2030. Lublin i okoliczne miejscowości tworzą jeden z 13 polskich obszarów metropolitarnych. Do Warszawy można dojechać autostradą. Trasy ekspresowe łączą stolicę regionu m.in. z Białymstokiem, Rzeszowem i Radomiem, w Świdniku jest lotnisko. Liczba mieszkańców wzrosła przez ostatnie 20 lat, a zarobki osiągnęły średni europejski pułap.

Tak, według Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030, ma wyglądać Lublin i województwo za niespełna 20 lat. Dokument przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego trafił do konsultacji społecznych.

KPZK to najważniejszy dokument strategiczny, określający m.in. kierunki polityki przestrzennej. Zgodnie z nim za 20 lat motorem rozwoju kraju mają być obszary metropolitarne powiązane siecią autostrad, dróg ekspresowych i szybkich kolei. W dużych miastach i ich okolicach będzie mieszkało 75-80 proc. Polaków. Lublin i sąsiednie miejscowości mają być jednym z takich obszarów. Jego rozwój ma dać impuls do poprawy sytuacji w całym województwie. A to za sprawą nowych dróg i kolei, czyli polepszenia komunikacji Lublina nie tylko z Polską i Europą, ale także z resztą regionu. Do miasta będzie napływać więcej mieszkańców. Całe województwo skorzysta m.in. na rozwijającej się współpracy gospodarczej między Unią Europejską a krajami Europy Wschodniej. Wysokość dochodów osiągnie średni europejski poziom.

KPZK kreśli różową dla Lubelszczyzny wizję przyszłości - m.in. jeśli chodzi o infrastrukturę. Za 20 lat z Lublina do Warszawy mamy mknąć autostradą. Jednak autorzy dokumentu podkreślają, że jest to inwestycja postulowana i byłoby dobrze, gdyby powstała. Ale w oficjalnych rządowych planach takiego projektu na pewno nie znajdziemy.

- Koncepcja to dokument jedynie proponujący pewne rozwiązania, pokazujący, jak być powinno. Co nie zmienia faktu, że jeśli rząd przyjmie ją w takim optymistycznym kształcie, będzie to dla Lublina i regionu korzystne - tłumaczy prof. Andrzej Miszczuk z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych Uniwersytetu Warszawskiego.

Lublin za 20 lat

Za 20 lat Lublin będzie jednym z 13 dynamicznie rozwijających się ośrodków metropolitarnych. Miasto i jego okolice mają mieć więcej mieszkańców, którzy będą lepiej zarabiać. Wszystko m.in. dzięki poprawie dostępności komunikacyjnej regionu. Taką wizję Lubelszczyzny w 2030 roku przedstawia Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju przygotowana przez Ministerstwo Rozwoju.

"W 2030 roku Polska Wschodnia jest regionem dostępnym, konkurencyjnym i spójnym z centrum kraju" - czytamy w KPZK.

Koncepcja podkreśla konieczność poprawy dostępności komunikacyjnej Lubelszczyzny. Z dokumentu dowiadujemy się, że w 2030 roku z Lublina do Warszawy dojedziemy autostradą, a m.in. do Białegostoku, Rzeszowa, Radomia czy Hrebennego - trasami ekspresowymi. Będzie działało lotnisko w Świdniku, a koleją do Warszawy i Rzeszowa dojedziemy z prędkością 200 km na godzinę. Autorzy dokumentu podkreślają jednak, że wymienione inwestycje są projektami, które powinny być realizowane. Oficjalnie rządowe plany na temat np. wspomnianej autostrady - milczą.

Krzysztof Hetman, marszałek województwa, podkreśla, że KPZK nie jest zestawem obietnic do wypełnienia, ale dokumentem wskazującym kierunki rozwoju. - Ale to dobrze, że jest dla nas optymistyczna. Bo np. kiedy będziemy po 2013 r. walczyć o nowe środki unijne, tak-że na ten dokument Komisja Europejska zwróci uwagę - mówi.

Oprócz poprawy komunikacji z resztą kraju, Lubelszczyzna ma być też bardziej spójna wewnętrznie. Dlatego powstająca infrastruktura drogowa i kolejowa powinna umożliwić dojazd z każdego miejsca w regionie do jego stolicy w ciągu maksymalnie dwóch godzin. Ma się też zwiększać liczba mieszkańców obszaru metropolitarnego Lublina, co będzie konsekwencją odpływu ludności z niektórych obszarów wiejskich. Rozwinie się też gospodarka.

Jakie są szanse na realizację tych wizji? Prof. Andrzej Miszczuk z Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że czasy są dynamiczne i wiele może się zdarzyć. - Wystarczy sobie przypomnieć, jak wyglądała Polska 20 lat temu. Na pewno szansą regionu jest gospodarcze otwarcie na wschód - ten bliższy i ten dalszy - mówi profesor. - Z drugiej strony mam wątpliwości, czy liczba mieszkańców Lublina i województwa będzie rosnąć, chyba że powstaną naprawdę atrakcyjne miejsca pracy. Widzę też zagrożenia jeśli chodzi o realizację inwestycji infrastrukturalnych. Patrząc na to, co się obecnie dzieje, nie jestem pewien, czy z punktu widzenia Warszawy Polska Wschodnia jest priorytetem inwestycyjnym - mówi.

A Waszym zdaniem jaki będzie Lublin i całe województwo w 2030 roku?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto