Jak nie zatruć się grzybami? Poradnik

A ponieważ grzybobranie jest ulubionym hobby tysięcy Polaków, warto pamiętać iż wiele gatunków bywa łudząco podobnych do gatunków jadalnych, a na dodatek niektóre są groźne dla zdrowia, a nawet życia.

Każdego roku w wyniku zjedzenia trujących grzybów, ponad tysiąc osób ulega zatruciu, a kilkadziesiąt z nich umiera. Ofiarami zatrucia padają najczęściej niedoświadczeni zbieracze oraz ich rodziny. Dlatego zanim sezon grzybobrania zacznie się na dobre, warto przypomnieć sobie podstawowe zasady jakimi należy się kierować w lesie aby nie paść ofiarą zatruć pokarmowych.

Przede wszystkim, tylko bardzo dobra znajomość gatunków lub zbieranie tylko i wyłącznie znanych nam grzybów może uchronić od zatrucia.
Warto również unikać grzybów mających blaszki pod kapeluszem gdyż dzięki temu z pewnością unikniemy zatrucia najgroźniejszym z grzybów – muchomorem sromotnikowym, którego spożycie powoduje większość ofiar śmiertelnych, ponieważ objawy występują późno, najczęściej gdy dojdzie już do nieodwracalnego uszkodzenia wątroby.

Kilka rad których przestrzeganie zminimalizuje ryzyko zatrucia:

1. Zbieramy tylko grzyby dobrze znane, delikatnie wykręcając z podłoża w całości.
   W ten sposób oszczędzamy grzybnię, oraz mamy możliwość ponownej oceny grzyba po powrocie do domu..
2. Nigdy nie ścinamy samych kapeluszy – są bardzo trudne do rozpoznania.
3. Zbierać tylko dobrze wyrośnięte owocniki.
   - zbyt małe nie wykształciły jeszcze cech charakterystycznych do rozpoznania
   - zbyt stare również mogą spowodować zatrucie.
   4. Zbieramy tylko do przewiewnych koszy, nigdy do toreb foliowych – wtedy łatwiej się psują i pleśnieją i nawet te jadalne, mogą spowodować problemy trawienne czy nawet zatrucie
   5. Dokładnie sprawdzamy grzyby zebrane przez dzieci.
   6. Zbiory raz jeszcze sprawdzamy oraz przetwarzamy zaraz po powrocie z grzybobrania.
   7. Należy unikać podawania potraw z grzybów małym dzieciom co najmniej do 5 roku życia, osobom starszym oraz chorującym na wątrobę i żołądek
   8. Grzyby jemy z umiarem gdyż są ciężko strawne i nie posiadają żadnych wartości odżywczych.

Warto również pamiętać iż w żadnym przypadku nie wolno sugerować się ludowymi przesądami przy ocenianiu grzybów.
Należy wiedzieć że nie ma prostych metod wykrywania grzybów trujących, należy po prostu poznać podstawowe i najczęściej występujące gatunki grzybów jadalnych i tylko takie zbierać, a w przypadku wątpliwości zawsze należy wyrzucić podejrzanego grzyba. Jeżeli jednak chcemy mieć całkowitą pewność iż nasze zbiory nam nie zaszkodzą, warto wybrać się do grzyboznawcy, który pełni dyżur w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Należy też uważać na grzyby sprzedawane na przydrożnych stoiskach oraz na bazarach.
Główny Inspektorat Sanitarny przypomina iż wszystkie punkty skupu leśnego runa oraz właściciele targowisk, na których handluje się grzybami, mają obowiązek zatrudniania osób posiadających uprawnienia klasyfikatora grzybów. Zgodnie z przepisami, grzyby wolno sprzedawać w placówkach handlowych lub na targowisku wyłącznie pod warunkiem uzyskania atestu klasyfikatora lub grzyboznawcy. Stoisko powinno być ponadto zaopatrzone w tabliczkę informującą o gatunku grzybów oraz nazwisko i adres sprzedawcy.

Podczas pobytu w lesie należy również pamiętać żeby nie jeść bezpośrednio z krzaka owoców leśnych.
Pomimo iż maliny, jeżyny czy jagody są niesamowicie kuszące, to zjadając nie umyte owoce, do organizmu człowieka mogą przedostać się jaja tasiemca bąblowcowego z rozwiniętymi larwami, które następnie trafiają do różnych narządów - wątroby, płuc, a nawet mózgu - tworząc wągry. Objawy wątroby mogą wystąpić nawet po 15 latach. Dlatego też wszystkie leśne przysmaki należy dokładnie myć przed spożyciem.