Po świętach Jadłodzielnia w Lublinie przeżywa prawdziwe oblężenie. Świąteczne przysmaki na bieżąco przynoszone przez mieszkańców miasta rozchodzą się błyskawicznie.
– Rotacja jest duża, wszystko, co przynoszą ludzie po świętach, znika bardzo szybko - mówią Maria Łukasik i Magdalena Kuśmierczuk, wolontariuszki w Jadłodzielni, mieszczącej się przy al. Tysiąclecia. Dodają, że ci, którzy jedzenie przynoszą, raczej nie chcą brać nic na wymianę, chociaż są zachęcani. – Ludzie mają przesyt – podkreślają.
Co trafia do Jadłodzielni? Są sałatki, różne rodzaje śledzi, bigos i ciasta. - Większość rzeczy jest do zjedzenia na już np. bigos, sałatki. Znikają one u nas w ciągu pięciu minut – zapewniają wolontariuszki. Mówią również, że w czwartek wieczorem lodówki i półki były zapełnione po brzegi, a w piątek rano już świeciły pustkami. – Taki ruch jest od Wigilii – podkreślają.
Co, gdzie i kiedy? Jak wesprzeć Jadłodzielnię?
Jadłodzielnia znajduje się na targowisku przy al. Tysiąclecia 2, w boksie nr 97. Czynna jest całą dobę, przez siedem dni w tygodniu (nie tylko w okresie świątecznym). Przynieść do niej można wszystko, co można zjeść, zarówno produkty z długim terminem przydatności, jak i te gotowe do zjedzenia „na już”.
Co radzą wolontariusze tym, którzy chcą się podzielić żywnością? – Dobrze, gdyby ludzie otwierając lodówkę, wiedzieli co mają i co mogą z niej wziąć – tłumaczą organizatorki. I dodają, że pomocne w tym przypadku może być podpisywanie słoików, czy zapisywanie dat kiedy danie zostało zrobione. Jeżeli ktoś ma możliwość to dobrze, aby to, co planuje oddać poporcjował. – To dla nas bardzo duże ułatwienie - mówi Łukasik.
- 950 niezwykłych zdjęć z lubelskiego. Zobacz te najlepsze
- Remontują dawny szpital żydowski, obiekt z ponurą historią
- Najlepsi dentyści w Lublinie. Kto znalazł się w TOP 20?
- 150 osób na Wigilii Rady Miasta. Kto był wśród gości?
- Pierwszy lubelski ofiaromat. W katedrze zapłacisz kartą
- Jaguar w garażu, spore domy i długi. Majątki posłów. Zobacz!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?