IV etap odmrażania polskiej gospodarki pozwala na ponowne otwarcie teatrów. Czy lubelskie placówki są na to gotowe?

Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury poinformował o wstępnych wytycznych dotyczących teatrów. Chodzi o 50 proc. obłożenie widowni oraz noszenie maseczek w trakcie spektakli. W czwartek nie było jeszcze wiadomo nic ponad to. Prawdopodobnie, tak jak w przypadku kin, trzeba będzie trzeba zachować odstęp „jednego krzesła” oraz pamiętać o zachowaniu rygoru sanitarnego.

Dodatkowo „wymagane” są konsultacje placówek z lokalnym inspektoratem sanitarnym. Widzowie będą musieli być także poinformowani o tym, że w przypadku choroby powinny zostać w domu.

Teatr Osterwy planuje otwarcie dopiero pod koniec tego miesiąca. – Czekamy na decyzję marszałka i sanepidu. Na razie prowadzimy jedynie próby wznowieniowe do premiery spektaklu „Nad Niemnem”, która nie odbyła się w związku z epidemią. Nie mamy stosownych pozwoleń i znajdujemy się w zawieszeniu – mówi Barbara Żarinow z Teatru Osterwy w Lublinie.

Pewne jest, że liczba biletów będzie ograniczona. Przy konieczności zachowania odstępu 2 metry, teatr będzie mógł sprzedaż 50-70 biletów na 311 dostępnych miejsc na widowni. Widzowie będą musieli też nosić w trakcie spektakli maseczki oraz przyłbice. Barbara Żarinow podkreśla jednak, że nie wiadomo jak to będzie wyglądało w praktyce. – Nie mam kontroli nad widzami – dodaje.

Teatr Muzyczny zapowiedział, że w ogóle nie otworzy się w tym sezonie. Fani będą mogli uczęszczać do niego dopiero na jesieni. – Do tego czasu będziemy cały czas w internecie. Do tego pojawimy się w skansenie lubelskim z bajeczką – mówi Kamila Lendzion, dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie

Od nowego sezonu na widowni będzie mogło przebywać jedynie 50 proc. osób. Do tego spektakle będą odbywały się przy niepełnej obsadzie. W chwili zakupu biletu w kasie, widzowie będą informowani o wszystkich procedurach, w tym obowiązku noszenia maseczek i dezynfekowania rąk.

W sobotę nie otworzy się także Teatr Stary. Na stronie internetowej placówki czytamy, że do 14 czerwca wszystkie wydarzenia są odwołane. Dagmara Misztal z biura marketingu i promocji teatru wskazuje jednak, że ponownego otwarcia należy spodziewać się dopiero na jesieni. – Czekamy na decyzję miasta w prawie finansów. Wiemy na pewno, że nie wznowimy działalności w czerwcu – dodaje.

Czy Teatr Andersena otworzy się w czerwcu? Tego jeszcze nie wiadomo. Agata Will, rzeczniczka teatru podkreśla, że plany otwarcia są. Nie wiadomo tylko czy będzie to możliwe w tym sezonie czy już w następnym. – Cały czas czekamy na wytyczne od Centrum Spotkań Kultury oraz urzędu miasta, jeżeli chodzi o procedury otwarcia – wskazuje. Pierwszy spektaklem na jaki będą mogli pójść widzowie po ponownym otwarciu placówki jest „Tymoteusz i psiuńcio”.

Jak widać lubelscy widzowie nieprędko będą mogli wziąć udział w spektaklach. Nadal jednak możliwe jest uczestniczenie w wydarzeniach online oferowanych przez nasze placówki teatralne.

wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.