Na portalu społecznościowym Nasza-Klasa pojawiły się obrazki z przekreślonym logo Orlenu wzywające do bojkotu. - Świetny pomysł, ale znając życie to nic nie da. Za mało kierowców weźmie w tym udział – komentuje Tomek, lubelski kierowca. - Trzeba byłoby zbojkotować wszystkie stacje, żeby wszyscy stracili, to może wtedy, przyniosłoby to oczekiwany skutek – dodaje.
Internauci jako przykład podobnej akcji przytaczają bojkot stacji BP w Anglii. Podają, że straty koncernu liczono w milionach, a ceny paliw poszły w dół.
- Tego typu akcje były już prowadzone w różnych miastach Polski. Uważamy, że one nic nie dają – komentuje Dawid Piekarz, rzecznik prasowy PKN Orlen. - Mamy wpływ na znikomo małą część ceny paliw. Czynniki, które o cenach decydują to przede wszystkim ceny ropy, kurs dolara oraz opodatkowanie paliw. Dziwne dla mnie jest to, że internauci, próbują wymóc obniżenie cen tylko na Orlenie zapominając np. o innych koncernach, które działają w podobny sposób jak my – czyli według praw rynku – dodaje Piekarz.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?