MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Inne Brzmienia wystartują pomimo protestów (wideo)

Redakcja
Mieszkańcy starówki nie doszli do porozumienia z organizatorami festiwalu Inne Brzmienia. Miasto zdecydowało się rozstawić scenę. Prace już ruszyły.

Od szóstej rano mieszkańcy kamienicy przy Rynku 14 okupowali placyk przed budynkiem. Wszystko po to, by zablokować budowę sceny dla festiwalu Inne Brzmienia. - Jak mamy żyć w takim hałasie, tu mieszkają starsi ludzie i małe dzieci – irytował się Józef Siłaczuk.

Impreza startuje w piątek. Mieszkańców poinformowano wczoraj o tym, że pod ich oknami do późnych godzin nocnych będą trwały występy.

– Obok będzie stał agregat, który hałasuje nawet po zakończeniu występów – żaliła się Anna Wrona. – Ściany są popękane od huku muzyki, tak dalej być nie może – dodała. - Nikt się nie pytał nas o zdanie, potraktowano nas jak przedmiot - wściekała się Anna Biłgoraj, która w kamienicy przy Rynku 14 prowadzi mały sklepik. - My stąd na pewno nie odejdziemy, przecież jesteśmy u siebie. To co nam policja zrobi – dodała.

Ok. godziny 13:00 do protestujących przyszli organizatorzy festiwalu.

Iwona Haponiuk i Michał Krawczyk z kancelarii prezydenta miasta, oraz Mirosław Olszówka przez ponad dwie godziny starali się przekonać protestujących, by zgodzili się na budowę sceny. – Na czas koncertów opłacimy rodzicom z dziećmi i starszym osobom noclegi w hotelu – zaproponowała Iwona Haponiuk. To jednak nie spodobało się wszystkim. – Nie opuszczę mieszkania, bo ktoś mi się włamie – ripostowała jedna z mieszkanek. Organizatorzy zapewnili, że scena będzie ustawiona nie dwa, a cztery metry od budynku. Kotara zasłaniająca kamienicę, będzie zakładana na budynek tylko podczas koncertów, w sobotę, niedzielę i środę.

Miasto zgodziło się także na sprowadzenie ochrony, by podczas nieobecności lokatorów nikt nie włamał się do ich mieszkań.

To także nie zadowoliło protestujących. Pojawiły się prośby o wypłacenie odszkodowania. – Na to nie możemy się zgodzić, bo nie mamy takiej możliwości prawnej – tłumaczyła Iwona Haponiuk.

Ratusz postanowił ściągnąć negocjatora policyjnego. Szybko jednak zrezygnowano z tego pomysłu. – Czy przyjmujecie państwo naszą ofertę, przeniesienia do hotelu na czas 3 koncertów? – po raz ostatni zapytała Iwona Haponiuk. Kiedy mieszkańcy odmówili organizatorzy podjęli decyzję o rozpoczęciu prac przy stawianiu sceny. Na miejscu jest ochrona i Straż Miejska, które pilnują, by wszystko przebiegało zgodnie z harmonogramem. Prace mogą zabrać ok. 10 godzin. Festiwal Inne Brzmienia zaczyna się piątkowym koncertem w bazylice o. Dominikanów.

Pit

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto