W każdy piątek w Klubie 68 przy ulicy Krakowskie Przedmieście 68 odbywa się cykl imprez pod hasłem "Friday Sounds". Można bawić się na dwóch salach w klimacie: r’n’b, hip-hop, soul oraz disco, house. O muzykę dbają dj Babyblue i Croupier oraz dj Foton.
Tym razem imprezowiczów było naprawdę sporo. – Sądzimy, że w piątki mało jest fajnych imprez w Lublinie. Najlepsze są w 68 i Fashion, więc dziś wybrałyśmy ten pierwszy. Nie szukamy przygodnych znajomości, przyszłyśmy po prostu dobrze bawić się w gronie znajomych - mówią Paulina i Monika.
Usilnie szukaliśmy Basi, aby złożyć jej imieninowe życzenia, jednak na próżno.Trafiliśmy za to na Andrzeja, który świętował swoje zaległe imieniny. - Dziś obchodzę imieniny, bo tydzień temu byłem w pracy i nie miałem czasu. – To miejsce ma swój nastrój! W większych klubach czuję się jak jeden z wielu, jest bardzo tłocznie, a tu jest klimatycznie - dodaje Patryk, kolega Andrzeja, student elektrotechniki na Politechnice Lubelskiej.
Ale zdania o imprezie były podzielone. - Byłem tu wcześniej kilka razy, bardzo mi się podobało, ale dziś jest kiepsko - mówi Bartek, student ochrony środowiska na Uniwersytecie Przyrodniczym. – Zgadzam się z kolegą, ale za to mają bardzo wygodne kanapy i ładny wystrój - dodaje Paweł.
Klubowicze spragnieni mikołajkowej zabawy imprezowli do zamknięcia klubu, czyli do białego rana.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?