To tutaj odbywają się gorące, przez niektórych nazywane kontrowersyjnymi imprezy takie jak: Drag Queen czy I love pusyy. Place otwarte jest na wszelkie mniejszości: religijne, rasowe, seksualne. W ten piątek odbyła już druga odsłona zabawy pod hasłem: „International Integration”, czyli wspólna zabawa, dla wszystkich obcokrajowców mieszkających w Lublinie.
Jednak pomimo tego, klub wypełniony był także rodowitymi przedstawicielami naszej ojczyzny, którzy doceniają starania klubu.
- Bardzo się cieszę, że to miejsce jest takie tolerancyjne! Każdy może czuć się swobodnie w wyrażaniu swojego zdania, miłości czy wyglądzie. Wiem, że są osoby, którym się to nie podobna. Mam dla nich jedną, krótką radę, niech po prostu nie przychodzą!- wyjaśnia Kasia, studentka Uniwersytetu Medycznego. Międzynarodowa integracja była połączona z cotygodniowym cyklem imprez: „Single Party”. Podczas niej przy wejściu dostaje się opaskę, a jej kolor oznacza cel przybycia na imprezę: szukanie miłości, zabawy, czy spędzenie czasu ze swoją drugą połówką.
Nie spodziewaliśmy się, że spotkamy zdeklarowanych… podrywaczy!
– Od dłuższego czasu interesuję się sztuką uwodzenia, daję w tym kierunku porady. Zazwyczaj ogłaszam się na forum i mam wiele zgłoszeń. Faceci też mają kompleksy, brakuje im pewności siebie. Ja jestem od tego, aby to zmienić - wyjaśnia Janek.
Około godz. 23 parkiet był już zapełniony.
– Szczerze mówiąc myślałem, że wszystkich wystraszy post, ale przyszedłem tu i jestem mile zaskoczony, bardzo podoba mi się muzyka - mówi Adrian, przedsiębiorca. Na gości czekały energetyzujące drinki i piękne hostessy, z którymi można było sobie zrobić zdjęcie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?