- Skoro urzędnicy ratusza nie radzą sobie z rachunkami, postanowiliśmy im w tym pomóc - mówią dwaj młodzi politycy: Marcin Nowak (PiS) oraz Krzysztof Jakubowski (Partia Demokratyczna). Ich obliczenia można znaleźć na stronie internetowej, na której lubelski magistrat przedstawiają jako firmę taksówkową "Taxi ratusz".
Jakubowski, pomysłodawca strony i przewodniczący Partii Demokratycznej w Lublinie, tak tłumaczy założenie witryny: - Widać, że z każdym miesiącem przywiązanie do służbowych "fur" rośnie. Najwyższy czas, aby jakoś temu przeciwdziałać, bo już zostały przekroczone granice kultury (politycznej) - ocenia młody polityk.
- Arogancja ratusza sięgnęła zenitu - dodaje Marcin Nowak, radny miejski, który również umieścił na stronie swój wpis.
W ubiegły piątek ujawniliśmy, że Elżbieta Kołodziej-Wnuk wykorzystała samochód służbowy w prywatnych celach. Kiedy we wtorkową noc 12 stycznia lądował jej samolot, na lotnisku już czekał na nią służbowy samochód z kierowcą. Zastępca prezydenta zadeklarowała, że pokryje koszty wykorzystania wozu. Do poniedziałku ratusz jeszcze ich nie podał.
Za to w internecie pojawiła się strona www.taxiratusz.hekko.pl, której autorzy - w prześmiewczy sposób, nie szczędząc przy tym żartów i kpin - krytykują nawyki władz miasta do używania samochodów służbowych w celach prywatnych.
Autorzy witryny wykorzystali również artykuły Kuriera mówiące o innych podróżach przedstawicieli władzy służbowymi samochodami. Powołując się na nasze teksty przypominają na przykład, że Stanisław Fic, zastępca prezydenta miasta, w 2008 r. jeździł do Ługańska przez Odessę i zrobił o 500 km więcej niż konieczna trasa. Także Krzysztof Łątka, dyrektor I Departamentu UML, w maju ub. roku pojechał służbowym autem do Rzeszowa na seminarium, "robiąc" sto pięćdziesiąt kilometrów więcej, niż wymagał tego cel podróży.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?