Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Idziemy na grzyby: Pomyłki mogą skończyć się dramatem

redakcja
redakcja
sxc.hu
Modna się robi „grzybowa euforia”. Ludzie prześcigają się w ilości zebranych grzybów, niemal hazardują się tym, ale coraz mniej uwagi zwracają na to, co w koszykach.

– Często zdarza się, że ludzie mylą goryczaki żółciowe z podgrzybkami i gołąbki zielonkawe z muchomorem sromotnikowym. Takie pomyłki mogą być dramatyczne – przestrzegają lekarze.

Warto zatem po grzybobraniu pójść do Powiatowej Stacji sanepidu przy ul. 3 Maja. Jak zapewnia Irmina Nikiel, powiatowy inspektor sanitarny, w godzinach 8.00–10.00 można zgłosić się do stacji i zebrane grzyby zostaną poddane ocenie przez grzyboznawcę. Wydawane będą także atesty dla sprzedawców.

Za i przeciw

Jedni są wielkimi amatorami grzybów leśnych, drudzy ostatecznie skuszą się na pieczarki. Grzyby znajdowały się już w jadłospisie Słowian i na Dalekim Wschodzie, rzadko wśród mieszkańców zachodniej Europy. Ludowe określenia grzybów „mięso leśne” czy „nadrzewne kurczaki” świadczyły o ich roli w diecie. Dziś też o wielu grzybach mówi się, że smażone smakują jak kotlety schabowe.

Z grzybami wiąże się wiele legend, powiedzeń, rytuałów. Takim rytuałem towarzyszącym ich zbieraniu jest opis grzybobrania w mickiewiczowskim „Panu Tadeuszu”. Japończycy wybierając się na grzyby, wkładają specjalny strój, a później świętują udane zbiory.

Francuzi trufle nazywają „czarnym złotem”. Polskie ludowe nazwy grzybów określały ich wygląd, smak, a nawet zapach i nie zawsze zachęcają do konsumpcji, to np. „dzieżka”, „chropiatka cuchnaca”, „pępownik niemiły”, „łzawniczka korzenna”, „ośle ucho”.

Grzyby mają też motyw seksualny – jako symbol i jako afrodyzjak. W wielu kulturach inicjacja, akt seksualny odbywają się po zażyciu grzybów albo ich wywaru już to dla wzmocnienia potencji, już dla wprowadzenia się w trans.

Odlot

W Polsce też rosną grzyby halucynogenne. Najłagodniejszym z objawów ich działania jest tzw. śmiech głupców. Te gatunki powodują odlot absolutny, odmienne stany świadomości. Może to być euforia, stan przeniesienia do innego świata. Doznaje się deformacji wizualnej, pojedyncze części przedmiotów i sprzętów nabierają innego wymiaru – stół stoi na jednej wielkiej nodze, są też omamy słuchowe – spływają dźwięki i melodie, rozbrzmiewają anielskie śpiewy. Jest złudzenie przestrzenne – jeden krok wydaje się kilometrem. Wpada się w inny stan świadomości (lub nieświadomości).

Grzyb na zdrowie

Hodowlany boczniak uważany jest za grzyb leczniczy. W swojej suchej masie zawiera: 50 proc. węglowodanów, 25 proc. białek, spore ilości azotu, fosforu, witaminy B, substancji mineralnych, oraz dużo kwasu foliowego. Ten ostatni wspomaga rozrost młodych komórek, szczególnie zalecany jest kobietom ciężarnym. Jego niedostatek powoduje, że wypadają włosy, mogą wystąpić stany zapalne naskórka, tzw. zajady, obniża się poziom białych krwinek.

Przeprowadzone próby wykazały, że spożywanie boczniaków powoduje obniżenie poziomu lipoprotein w surowicy krwi, obniżenie poziomu cholesterolu i trójglicerydów.

W tradycyjnym lecznictwie chińskim boczniaki w formie sproszkowanej podawane są na wzmocnienie naczyń krwionośnych i mięśni. We współczesnej medycynie chińskiej podaje się ususzone i sproszkowane boczniaki przy leczeniu lumbago i tendencjach do drętwienia kończyn. Sproszkowane i przetworzone boczniaki są stosowane nie tylko w Chinach, lecz także w wielu innych krajach.

Produkuje się ekstrakty dietetyczne z użyciem boczniaków przeznaczone dla obniżenia poziomu cholesterolu. Wyizolowano z tego grzyba antybiotyk, a nawet prowadzone są badania nad jego zastosowaniem do leczenia nowotworów.

Na korzyść grzybów

Warzywa zawierają więcej witamin i minerałów niezbędnych dla zdrowia, ale i grzyby mają ich dużo. Poza tym posiadają niezwykłe walory smakowe i zapachowe. Dzięki zawartości enzymów polepszają proces trawienia, mają właściwości antychorobowe, bakteriobójcze. Są cennym, a może niedocenianym ze względu na wartości zdrowotne produktem, który powinien wzbogacać nasz jadłospis.

Zbieraj z gąbką

Co zbierać? Tylko grzyby pewne. A najpewniejsze są te, które pod kapeluszem maja „gąbkę”, a nie blaszki. W naszych lasach w zasadzie jedynym grzybem niejadalnym z gąbką jest goryczniak żółciowy. Ma bardzo gorzki smak i może spowodować niedyspozycje żołądkowe. Często jest mylony z borowikiem szlachetnym lub koźlarzem babką. Jest zawsze bardzo zdrowy, jędrny, bez robaków.

Żeby sprawdzić, czy to nie goryczniak, wystarczy językiem dotknąć odłamanego fragmentu kapelusza. Wyczuwa się silny, gorzki smak żółci. Jeden goryczniak zepsuje całą potrawę. Potocznie goryczak żółciowy nazywany jest borowikiem szatańskim lub szatanem. To pomyłka, bo borowik szatański (Boletus satanas) w Polsce praktycznie nie występuje.

Często też kanie albo gołąbki mylone są z grzybem, który zbiera śmiertelne żniwo – z muchomorem sromotnikowym. Jednak pamiętajmy – właśnie te trzy gatunki mają pod spodem blaszki. Lepiej wyrzec się przyjemności zjedzenia takich grzybów, niż narażać się na pomyłkę.


Lekarz o grzybach: Sprawdzaj i nie przesadzaj

Małgorzata Horsztyńska-Markuszewska, lekarz medycyny:

Nie nadawałabym grzybom jakiejś większej rangi w naszej diecie. Raczej stanowią jej uzupełnienie, smaczny dodatek, niż element mający zdecydowane wartości odżywcze. Stanowią dobre uzupełnienie, jednak nie są i nie powinny być podstawą jadłospisu.

Należy pamiętać o tym, że grzyby są ciężkostrawne, długo zalegają w przewodzie pokarmowym. U niektórych osób powodują wzdęcia i przykre dolegliwości. Spowodowane jest to ich sposobem obróbki – są smażone, z cebulką, śmietaną, oraz tym, że w swojej strukturze posiadają chitynę ciężko strawną dla człowieka. Dlatego osoby z problemami gastrycznymi, szczególnie z chorą wątrobą i małe dzieci powinny ograniczać spożywanie grzybów.

Nie muszę przypominać, że jemy tylko grzyby sprawdzone. Potrawy z grzybów i alkohol to zdecydowanie złe połączenie.



Kalorie:

  • Borowiki: 33 Kcal, 2,9 g białka, 0,3 g tłuszczu, 5,7 węglowodanów
  • Kurki: 18 Kcal, 1,3 g białka, 0,6 g tłuszczu, 4,2 węglowodanów
  • Pieczarki: 15 Kcal, 2,6 g białka, 0,5 g tłuszczu, 2,7 węglowodanów
  • Rydze: 24 Kcal, 3,1 g białka, 0,4 g tłuszczu, 3,8 węglowodanów

Maria Kolesiewicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto