Hotspoty w Lublinie: Surfuj w sieci za darmo

W tej chwili w 13 różnych miejscach w mieście działa już 16 hot-spotów. Będzie ich więcej?

- Liczba osób korzystających z hot spotów w ciągu roku podwoiła się. Wraz z rozwojem sieci monitoringu, planujemy instalować kolejne takie punkty. Głównie w miejscach atrakcyjnych dla mieszkańców, jak np. przy Globusie, czy stadionie przy al. Piłsudskiego. Ale też w parkach, nad zalewem Zemborzyckim czy na ścieżkach rowerowych.

Czy mieszkańcy mogą wpływać na to, gdzie pojawią się kolejne punkty?

- Przygotujemy mapę miejsc gdzie już są kamery i gdzie biegną miejskie światłowody, bo tam po bardzo niskich kosztach możemy szybko instalować hot spoty. Wtedy spytamy mieszkańców, na przykład na łamach MM Moje Miasto Lublin, gdzie powinny powstać kolejne. Od razu zaznaczam, że jesteśmy wstrzemięźliwi, jeśli chodzi o osiedla mieszkaniowe. Nie chcemy konkurować z operatorami Internetu.

Kto może korzystać z hot spotów?

- Każdy posiadacz urządzenia, które obsługuje sieci bezprzewodowe wi-fi. Mogą to być telefony komórkowe, palmtopy, komputery przenośne, ale i stacjonarne z sieciową kartą bezprzewodową. Informację, jak skonfigurować komputer, by korzystać z hot spotów, można znaleźć na stronie www.hotspot.lublin.eu. Instalacja jest bardzo prosta.

Co oferują takie punkty?

- Dostęp do sieci. Choć są pewne ograniczenia jakościowe i ilościowe. Hot spoty z założenia nie powinny być podstawowym źródłem Internetu. Przepustowość jest na poziomie 256kb, a sesja, czyli czas połączenia z Internetem trwa 15 minut. Później trzeba się ponownie zalogować. Ograniczenia są po to, by zapobiegać nielegalnemu ściąganiu muzyki czy filmów. Chodzi też o kwestie bezpieczeństwa. Blokujemy np. strony propagujące pornografię.

Coraz częściej własne hot spoty instalują również właściciele kawiarni.

- To prawda. Dlatego apelujemy do wszystkich restauracji, klubów czy galerii o przekazywanie nam informacji na ten temat. Chcemy stworzyć jedna spójną mapę, tak by mieszkaniec nie szukał informacji w pięciu różnych serwisach, tylko miał je w jednym miejscu.

Wielu mieszkańców nadal nie wie, gdzie można korzystać z darmowego Internetu. Miejsca, gdzie są hot spoty nie są oznakowane.

- Razem z Biurem Promocji Miasta zorganizujemy kampanię informacyjną. W miejscach, gdzie instalujemy hot spoty pojawią się specjalne tabliczki z informacją, że jesteśmy w zasięgu takiego punktu.

Rozmawiał Maciek Zieliński