- Osobówki, ciężarówki pakują jedna za drugą. Tak się tłuką, że w domu wszystko chodzi. Chwili spokoju nie ma. W nocy wcale nie jest lepiej. Nawet jeśli przez chwilę jest ciszej i uda się zasnąć, to zaraz jakaś ciężarówka z rumorem budzi wszystkich. Za oknem cały dzień wielki jazgot i stukot samochodów. Nawet przez ulicę ciężko przejść - taki ruch. Nawierzchnia jest dziurawa, a kierowcy gnają bez opamiętania. Zwariować można! - żali się pan Bogdan z osiedla Przyjaźni.
[mp]To niejedyny alarmujący głos. - Mieszkam tutaj od kilkunastu lat i takiego ruchu samochodów i hałasu nie było nigdy wcześniej. W jezdni są dziury, a pędzące samochody, szczególnie ciężarowe, wpadają w nie i podskakują, co jeszcze zwiększa ten okropny hałas. A okna przecież w taki upał nie zamknę. Czy ktoś w ogóle to kontroluje? - pyta rozgoryczony Stanisław Figda, mieszkaniec ul. Łęczyńskiej.
Urząd Miasta Lublin nie odnotował zwiększenia natężenia ruchu na ul. Łęczyńskiej. Z danych przesłanych przez biuro prasowe ratusza wynika, że spadła liczba pojazdów poruszających się ul. Łęczyńską w 2009 roku w porównaniu z dwoma ubiegłymi latami. Statystyka nie uwzględnia jednak bieżącego roku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?