Na chodnikach w centrum miasta (ale i nie tylko w centrum) utworzyły się pryzmy śniegu. Utrudniają zaprakowanie samochodu i chodzenie.
Zamiast szybko się nimi zająć się i wywieźć , ekipy liczą, że aura sama zrobi z nimi porzadek.
Tymczasem rozpuszczający się śnieg też tworzy niebezpieczeństwo. Wielkie kałuże zapychają studzienki kanalizacyjne, które w większości nie radzą sobie z odprowadzaniem takich ilości wody.
Miasto mogło zarobić na miejscach parkingowych, ale widocznie woli złudne "oszczędzanie" i liczy na słońce. Tymczasem góry śniegu są wyższe od samochodów.
Ech, oby do wiosny…
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?