Trener Mirosław Jabłoński przeciwko KSZO wystawił bardzo eksperymentalny skład, który zagrał w nowym dla Górnika zestawieniu 4-4-2. Dwóch napastników niewiele mogło jednak zdziałać. W pierwszej połowie do siatki próbowali trafić Michał Twardowski i Łukasz Tumicz, ale ta sztuka się im nie udała. Nie ma się jednak zbytnio czemu dziwić, bo cały zespół łęcznian nie zaprezentował się ciekawie. Akcje były rwane, brakowało zgrania i polotu. W drugiej połowie parę napastników stworzyli Janusz Dziedzic i Kamil Bartosiewicz. Też niczego wielkiego nie pokazali, choć ten pierwszy miał okazję, aby wpisać się na listę strzelców. W 71 minucie Bartosiewicz zagrał mu piłkę w pole karne, ale futbolówka po jego uderzeniu trafiła w słupek. Była to najgroźniejsza sytuacja meczu.
Nie tylko jednak bramkarz drużyny z Ostrowca nie miał wiele pracy. Nudził się także Jakub Giertl, którego postanowił sprawdzić Jabłoński. W zasadzie nie miał sytuacji, aby się wykazać, bo dobrze radziła sobie obrona Górnika.
Na środku zagrali Paweł Magdoń i Adrian Bartkowiak, którzy pokazali się z dobrej strony. Równie udany występ zaliczył Daniel Bożkow. Grał bardzo dokładnie, choć brakowało jednak większego zaangażowania w ofensywie. Jeśli już wspominamy o dobrych stronach meczu, na pewno zadowoleni mogą być Eivinas Zagurskas i Dejan Miloseski. Po meczu tego pierwszego pochwalił trener Jabłoński. - W drugiej połowie zaprezentował się lepiej, bo miał więcej miejsca do grania. Zaprezentował niezłe uderzenie i ciekawe dośrodkowania.
Trener Jabłoński w meczu z KSZO poprzestawiał zawodników pozycjami. Na prawej obronie szansę gry dostał Łukasz Stefaniuk, a Dawid Sołdecki ze środka pomocy powędrował na pozycję środkowego obrońcy.
Pomimo iż spotkanie Górnikowi nie wyszło, trener na razie nie zrezygnował z żadnego z testowanych graczy, uczyni to zapewne po sobotnim spotkaniu kontrolnym ze Startem Otwock.
Górnik Łęczna - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:0
Górnik: Giertl - Bożkow, Bartkowiak (46 Milošeski), Magdoń, Wysocki (46 Stefaniuk) - Stachyra (46 Renusz), Sołdecki, Zagurskas, Bartoszewicz - Tumicz (46 Dziedzic), Twardowski (46 Żukowski)
KSZO: Wróbel (46 Dymanowski) - Stachurski (46 Dębniak), Dybiec, Lasocki, Łatkowski - Cieciura (60 Żak), Białek (60 Sobczyński), Skórnicki (46 Mąka), Czpak - Figurski, Kanarski (46 Żelazowski)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?