- Początkowo domagaliśmy się podwyżek o 8 procent - mówi Czesław Brzeski, zastępca przewodniczącego "Solidarności" w Bogdance. - W czasie rozmów zmniejszyliśmy nasze oczekiwanie i stanęło na 4,5 procent. Przedstawiciele zarządu dają nam 3,5 proc. - mówi.
- Prowadzimy konstruktywny dialog ze stroną społeczną i staramy się wypracować kompromis - zapewnia Tomasz Zięba, rzecznik prasowy Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Związkowcy podkreślają, że mają jeszcze nadzieję na osobiste spotkanie z zarządem spółki. - Rozmowy prowadził zespół negocjacyjny. Mamy nadzieję, że spotkamy się z zarządem osobiście i wtedy jeszcze raz przedstawimy nasze postulaty - tłumaczy Brzeski. - Rozumiemy, że kopalnię czeka w tym roku dużo inwestycji, związanych m.in. z uruchomieniem pola Stefanów. Z drugiej strony wyniki spółki są bardzo dobre i w tym widzimy naszą szansę - tłumaczy.
Średnia pensja w kopalni to ponad 6300 zł brutto.
Czytaj też:
Górnicy z Bogdanki apelują do posiadaczy akcji kopalni, by się ich nie wyzbywali
Zarząd Bogdanki mówi "nie" dla przejęcia kopalni
NWR nie przejmie kopalni Bogdanka
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?