Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górki czechowskie – kolejne starcie. Sąd rozstrzygnie spór o zagospodarowanie dawnego poligonu. Znamy termin rozprawy

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Łukasz Kaczanowski
Górki czechowskie z blokami czy górki czechowskie bez bloków - spór o zagospodarowanie terenu dawnego poligonu rozstrzygnie Wojewódzki Sąd Administracyjny. To powrót do „punktu wyjścia”. Rozprawę zaplanowano na 1 grudnia.

Kolejny „sądny dzień” dla górek czechowskich. 1 grudnia sprawą dopuszczenia przez miasto zabudowy mieszkaniowej na części dawnego poligonu zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

– Po to termin został wyznaczony przed świętami Bożego Narodzenia, aby wyrok wydać też przed świętami. Powinien on zostać ogłoszony jeszcze 1 grudnia, a w sytuacji gdyby doszło do odroczenia poznamy go nie później niż 15 grudnia – mówi Robert Hałabis, rzecznik WSA w Lublinie.

To już drugie podejście do rozprawy. Pierwotnie termin wyznaczono na 29 czerwca. Posiedzenie sądu zostało jednak odwołane. Powód? Dwa podmioty: Fundacja Wolności oraz Towarzystwo dla Natury i Człowieka złożyły wnioski o dopuszczenie ich do postępowania w charakterze stron. WSA odmówiło. Wnioskodawcy złożyli skargi od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten podtrzymał jednak w październiku decyzję sądu niższej instancji.

– Szkoda, że sąd tak orzekł, pozbawiając nas prawa strony – komentował wówczas Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności. I dodawał: – Mimo tego zamierzamy zwrócić się zarówno do prezydenta Lublina jak i wojewody w celu przedstawienia im naszych wniosków. Na pewno zaproponujemy im zgłoszenie do akt sprawy inwentaryzacji przyrodniczej górek czechowskich.

Rozprawa przed WSA to dla sprawy powrót do „punktu wyjścia”. Sąd zajmował się już nią w 2019 r. Wtedy to wojewoda lubelski (był nim wówczas Przemysław Czarnek) zaskarżył uchwałę lubelskich radnych dotyczącą „studium zagospodarowania Lublina”. Dokument m.in. na nowo określił przyszłość górek czechowskich. Zapisy dopuściły budowę bloków na 30 hektarach terenów (ok. 30 proc.). Na pozostałych ok. 70 ha ma powstać miejski park naturalistyczny.

30 grudnia 2019 r. WSA częściowo uchylił uchwałę radnych. Uznał, że teren dawnego poligonu nie może być zabudowany, bo doprowadziłoby to do zniszczenia walorów przyrodniczych terenu. Zarzucił ratuszowi przekroczenie „władztwa planistycznego”.
9 marca 2020 r. miasto złożyło skargę kasacyjną do NSA.

17 lutego tego roku NSA uwzględniło skargę kasacyjną ratusza. Jednocześnie uchylił wyrok WSA z grudnia 2019 r. Warszawski sąd przekazał jednocześnie sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Czy wyrok WSA zakończy sprawę? – Raczej nie. Któraś ze stron zapewne będzie niezadowolona z rozstrzygnięcia i skorzysta z prawa do złożenia skargi kasacyjnej do NSA – ocenia Hałabis.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto