- Złożyliśmy wszystkie niezbędne dokumenty w Sądzie Rejestrowym i teraz czekamy na decyzję. Z informacji, które udało się nam uzyskać w ubiegłym tygodniu, wynika, że stanie się to do końca tego miesiąca - wyjaśnia Krzysztof Kwapisz, prokurent spółki Echo Investment.
Nowy twór będzie tzw. spółką celową. Jej zadanie to postawienie na górkach nowej galerii handlowej. Żeby to było możliwe, Urząd Miasta musi się uporać ze zmianą planu zagospodarowania w taki sposób, aby mogły tam powstać obiekty wielkokubaturowe.
Stworzenie spółki-córki było pomysłem i zarazem warunkiem postawionym przez Piotra Kowalczyka (PiS), przewodniczącego Rady Miasta. Radny chciał mieć gwarancję, że firma, która będzie stawiała galerię handlową, zapłaci podatki w Lublinie i będzie związana z miastem.
Przystąpienie do zmiany planów na górkach czechowskich odbyło się za zgodą radnych miejskich 31 marca tego roku. To był jednocześnie finał prowadzonych od 11 lat starań o uzyskanie zgody na budowę hipermarketu. Wcześniej, w roku 2000, Echo Investment kupiło teren od Agencji Mienia Wojskowego.
- Procedura zmiany planów potrwa do wiosny przyszłego roku. Czekamy na ten moment, bo wówczas złożymy wniosek o pozwolenie na budowę - zapowiada Krzysztof Kwapisz.
Galeria handlowa to jednak tylko część inwestycji, która w ramach porozumienia z kielecką spółką zostanie przeprowadzona w Lublinie. Dla mieszkańców najważniejsza jest przebudowa układu komunikacyjnego na skrzyżowaniu ulic gen. Ducha, Solidarności i Sikorskiego. Echo ma wyłożyć na ten cel 60 mln zł.
- Nie mamy takich środków w budżecie, aby zrealizować tę inwestycję, a ona musi powstać - tak Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, przekonywał w marcu radnych do konieczności dogadania się z Echo Investment.
Realizacja umowy ma wyglądać w ten sposób, że miasto przebuduje skrzyżowanie, a Echo zapłaci 60 mln zł. W ramach prac drogowych, które mają być prowadzone równolegle z budową galerii, zostanie również przedłużona ul. Północna. To będzie oznaczało koniec koszmaru, z którym zmagają się na tym skrzyżowaniu kierowcy. Aby skręcić z al. Solidarności w ul. Sikorskiego, niezależnie od pory dnia, trzeba stać w gigantycznym korku. Najgorzej mają mieszkańcy osiedla Botanik, którzy codziennie tamtędy jeżdżą.
Krzysztof Kwapisz szacuje, że jeśli prace pójdą zgodnie z planem, galeria handlowa i nowe skrzyżowanie będą gotowe pod koniec 2013 albo na początku 2014 r.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
