Władze gm. Bełżyce w styczniu zadecydowały o zamknięciu dwóch szkół podstawowych. Jedną z nich jest placówka w Wierzchowiskach. Z decyzją gminy nie zgadzają się rodzice uczniów, którzy założyli komitet protestacyjny. Obie strony próbując dowieść swoich racji.
Formalnie szkoła miałaby zakończyć swoją działalność z końcem sierpnia 2020 r. Według władz gminy, jednym z głównych powodów zamknięcia instytucji jest zbyt mała liczba uczniów.
- W placówce uczy się jedynie 31 uczniów w 9 oddziałach. A musimy zapewnić pełną obsadę nauczycieli, czyli około 15 osób - podkreśla burmistrz Bełżyc, Ireneusz Łucka.
Rodzice argumentują, że uczniów byłoby więcej, gdyby świetlica w szkole działała do godziny 17. Część z nich już przeniosła swoje dzieci do innych szkół, oferujących bogatszy program edukacyjny czy zajęcia pozaszkolne. Problemem jest również kwestia dojazdu do szkoły. Mieszkańcy gminy wybierają placówki znajdujące się w drodze do pracy i dowożą dzieci samochodem.
Kolejnym argumentem gminy za zamknięciem szkoły jest jej zły stan techniczny. Członkowie komitetu protestacyjnego są jednak odmiennego zdania. - Gdyby szkoła była w kompletnej ruinie, jak twierdzą władze, to jakim cudem odbywałyby się lekcje? - pyta jeden z rodziców. - Nie można zapominać, że 7 lat temu wymienione zostały wszystkie okna - dodaje.
Gmina każdego roku musi dopłacać do placówki 600 -700 tysięcy złotych. W tym roku wzrosła płaca minimalna, nauczyciele wciąż walczą o wyższe zarobki - a to dodatkowo podnosi koszty utrzymania szkoły. Władze podkreślają, że w tej sytuacji nie są w stanie dalej finansować szkoły.
Rodzice uważają, że szkołę trzeba utrzymać za wszelką cenę. Założony przez nich komitet protestacyjny oraz mieszkańcy gminy spotkali się w sobotę z władzami. Spotkanie miało jednak charakter informacyjny.
- Nikt nas nie poinformował o tym, że szkoła zostanie zamknięta, oraz co mamy w tej sytuacji robić - mówi jeden z rodziców.
Burmistrz odpowiada, że rodzicom przekazywano wszystkie informacje dotyczące zarówno samej uchwały gminy, jak i ustaleń z kuratorium.
Los placówki nie jest jeszcze przesądzony. Ostateczna decyzja zostanie podjęta po kontroli niezależnego wizytatora z Kuratorium Oświaty w Lublinie.
Władze Bełżyc zaproponowały, by rodzice uczniów szkoły podstawowej w Wierzchowiskach w nowym roku szkolnym (od września) przenieśli je do wolnych klas w placówkach znajdujących się wyznaczonym obwodzie szkolnym. Dzieci mają w nich zagwarantowane miejsce.
- Tak przed laty żyło się na wsi. Zobacz niezwykłe zdjęcia
- Takich relikwii nie ma nikt na świecie. Czekają na renowację
- Lubelska lista płac 2019. Tyle zarabiamy!
- Najdroższe mieszkania w Lublinie i nie tylko. Zobacz zdjęcia
- 20 najlepszych psychiatrów w Lublinie. Polecają pacjenci
- Zobacz tanie domy na Lubelszczyźnie do 88 tys. zł [ZDJĘCIA]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?