Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Bełżyce: policjanci uratowali niedoszłego samobójcę

Joanna Nowicka
Gmina Bełżyce: policjanci uratowali niedoszłego samobójcę
Gmina Bełżyce: policjanci uratowali niedoszłego samobójcę archiwum
Gdy mundurowi weszli do wskazanej im w zgłoszeniu stodoły, zauważyli wiszącego na sznurze mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Policjanci uratowali niedoszłego samobójcę szybko odcinając go i reanimując. 28-latek jest w szpitalu, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W sobotę po 16:00 na numer Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił nieznajomy mężczyzna, który stwierdził jedynie, że potrzebuje pomocy i się rozłączył. Sprawa została przekazana do dyżurnego komisariatu w Bełżycach.

- Asp. sztab. Piotr Poleszak wiedział, że w takich sytuacjach trzeba działać błyskawicznie. Dyżurnemu udało się nawiązać połączenie telefoniczne z mężczyzną, udało mu się także ustalić jego dane. Mieszkaniec gm. Bełżyce twierdził, że jest w budynku stodoły na swojej posesji. To była najważniejsza informacja, którą asp. sztab. natychmiast przekazał policjantom z Zespołu Patrolowo- Interwencyjnego - relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

We wskazane miejsce pojechali sierż. Piotr Wadowski i sierż. Cezary Jurak. Mundurowi wbiegli do stodoły i zauważyli wiszącego mężczyznę, który niestety nie dawał żadnych oznak życia. Szybko odcięli sznurek, zdjęli pętle i rozpoczęli reanimację. Kiedy na miejsce przyjechało pogotowie 28-latek był już przytomny. Trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dla sierż. Piotra Wadowskiego to nie pierwsza sytuacja, gdy ratował ludzkie życie - niekoniecznie na służbie:
- Dwa lata temu jadąc na służbę jak pierwszy najechał na wypadek, w który zderzyły się dwa samochody i trzy osoby odniosły obrażenia. Zajął się wówczas udzielaniem pomocy rannym i zabezpieczeniem miejsca zdarzenia - mówi Renata Laszczka-Rusek.

Z kolei rok temu sierżant ratował swojego sąsiada. Na 81-latka najechało na koło ciągnika. Ranny leżał na polu, a uruchomiona maszyna odjechała bez kierowcy. Piotr Wadowski pojazd i wezwał na miejsce pogotowie udzielając, do czasu przyjazdu karetki, niezbędnej pomocy mężczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto