Sprawa przyszłości giełdy przy ul. Kresowej dotarła właśnie do ratusza.
- Kupcy prowadzący sprzedaż towarów na giełdzie przy ul. Kresowej są zaniepokojeni informacją otrzymaną od zarządcy nieruchomości - MOSiR-u, że od 1 marca nie będą mogli prowadzić w tym miejscu działalności handlowej. Powodem podanym w ustnym uzasadnieniu informacji ma być rzekomo ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta - napisał Tomasz Pitucha, przewodniczący klubu radnych PiS, w interpelacji złożonej do prezydenta Lublina.
Radny chce wyjaśnień, dlaczego pojawiły się takie informacje. I czy są one związane np. z planami sprzedaży tej nieruchomości.
Właścicielem terenu jest MOSiR „Bystrzyca”.
MOSiR dementuje
- To jakaś plotka. Informacje dotyczące likwidacji giełdy nie są prawdziwe. Targowisko będzie funkcjonować przy Kresowej w dotychczasowej formie - zapewnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR „Bystrzyca”.
MOSiR przekonuje, że pracownicy spółki nie prowadzili żadnej akcji informacyjnej na temat zamknięcia giełdy.
- Nie ma powodu, by zamykać giełdę przy Kresowej: kupcy chcą sprzedawać, a klienci kupować. Zamieszanie jest najprawdopodobniej związane ze zmianą przepisów dotyczących handlu w niedzielę - dodaje Bednarczyk.
Od marca zaczną obowiązywać ograniczenia dotyczące niedzielnego handlu.
- Zakaz ma być stosowany głównie wobec sieci handlowych, hipermarketów - tłumaczy Marta Wcisło, przewodnicząca Rady Lokalnej Przedsiębiorczości i radna PO.
- Tymczasem właściciel punktu handlowego, jeśli sam będzie prowadził sprzedaż, to będzie mógł pracować w niedzielę. Tak jest w przypadku większości kupców działających na targowiskach i giełdach - uzupełnia Krzysztof Kurys, prezes spółki Podwale prowadzącej targ pod zamkiem.
Sam MOSiR podkreśla, że egzekwowanie zapisów nowej ustawy o handlu to nie jego kompetencje.
- My udostępniamy przestrzeń, a to dzierżawca musi się pilnować, aby postępować zgodnie z prawem - twierdzi Bednarczyk.
Handel od ponad 20 lat
Giełdy przy Kresowej odbywają się co niedziela. - Już od ponad 20 lat. Targowisko zaczęło funkcjonować pod koniec lat 90. XX wieku. Były co prawda próby uruchomienia go już pod koniec PRL-u, ale wówczas to się nie przyjęło - przypomina Adam Osiński, przewodniczący zarządu dzielnicy Kalinowszczyzna.
Przy Kresowej handluje ok. 100 kupców. - To targowisko trochę mniejsze od naszego, gdzie mamy ok. 150 obiektów - porównuje Kurys.
- Co niedziela przy Kresowej jest 7-8 tysięcy kupujących - szacuje Osiński. I dodaje: - Targowisko mocno wpisało się w rytm życia dzielnicy. I powinno pozostać. Choć nie można ukrywać, że stwarza też problemy, głównie wynikające z parkowania gdzie popadnie przez kupujących.
Giełda odbywa się na stadionie. Obiekt został oddany do użytku w 1961 roku.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?