"Gardenia", w reżyserii Aldony Figury, podejmuje często przemilczany problem pijących Polek. Pokazuje, że jest on stary jak świat - dosięga dawną konspiratorkę AK i pracującą w korporacji współczesna 25-latkę. Wszystkie bohaterki opowiadają o swoim życiu, emocjach i frustracjach, które pchają je czy to do butelki, czy w wir pracy. Spektakl zobaczymy w Lubelskim Salonie Artystycznym.
Matka, córka, wnuczka i prawnuczka mogłyby pięknie portretować pokoleniową więź kobiet. Jedna jest obecna, gdy drugiej trzeba wpiąć gardenię w ślubną kreację. Niestety, kwiatek ten najwyraźniej jest zatruty. Razem z genami i wspólną historią kobiety przekazują sobie lęki, samotność, a wraz z nimi także tę zgubną słabość do promili. Alkoholizm przeradza się w pracoholizm i przeklęta spirala trwa. A gdzie są mężczyźni? Sęk w tym, że są raczej nieobecni. Chociaż bohaterki wierzą, że małżeństwo to sposób na ułożenie sobie życia, to o miłości lepiej nie marzyć. "Wyboru wielkiego nie było. Z rodziny bogatej nie pochodzę, to nie miałam wiele do zaoferowania. To się trafił jąkała (...), do tego biedny, zezowaty i ze wsi. (...)" - wyznaje jedna.
"Na pierwszy rzut oka "Gardenia" to sztuka feministyczna. Bohaterkami są wyłącznie kobiety, ich życie jest ciężkie, także z powodu mężczyzn, jednocześnie niezbędnych i nieprzydatnych - pisze Irena Grudzińska-Gross (...) ale "Gardenia"jest przede wszystkim obrazem Polski od lat trzydziestych do dnia dzisiejszego".
Obraz to niewesoły. Pierwsza kobieta, działaczka AK, sypiała z hitlerowcami dla dobra ojczyzny. Obsesją drugiej jest praca. Jej córka po przejściu choroby Heine-Medina wpadła w letarg. Z kolei czwarta, choć świetnie zarabia, za nic nie może sobie sobie ułożyć prywatnego życia.
Alkoholizm i pracoholizm - dwa genetyczne obciążenia uparcie wyłażą na wierzch, gdy kobiety próbują porządkować swoje sprawy. Szansę na wyrwanie się z ponurego, rodzinnego kręgu ma dopiero najmłodsza.
Występują: Dorota Landowska, Agnieszka Warchulska/Anna Gajewska, Paula Kinaszewska, Martyna Peszko/Julia Wyszyńska
"Gardenia", reż. A. Figura, 11 lutego, Warsztaty Kultury, ul. Popiełuszki 5, godz. 19, bilety 30-40 zł
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?