Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Frantz w Centrum Kultury. Kłamstwo jak lekarstwo

Sylwia Hejno
Pierre Niney jako Adrien i Paula Beer jako Anna
Pierre Niney jako Adrien i Paula Beer jako Anna materiały dystrybutora
„Proszę nie wyjawiajcie sekretu Adriena publiczności“ - zaapelował w liście do dziennikarzy Francois Ozon. Tę prośbę należy uszanować.

Film o kłamstwie w czasach, gdy wciąż chcemy transparentności - tak reżyser określił „Frantza“. Zdarza się, że kłamstwo jest jak najłagodniejszy balsam, który koi ból. Niemieckie miasteczko w 1932 roku, w którym czuć piętno niedawnej wojny.

Anna (Paula Beer) codziennie odwiedza grób narzeczonego - pusty, bo ciało przepadło gdzieś w okopach. Żałoba zbliżyła ją do rodziców, zasadniczego, przeżartego zgryzotą doktora i jego żony. Duch Frantza jest jak spoiwo, które łączy tę trójkę w rozpaczy i wzajemnym zrozumieniu.

Pewnego dnia na grobie pojawiają się świeże kwiaty. Okazuje się, że położył je tajemniczy, młody Francuz Adrien (Pierre Niney). Poznał się z Frantzem w Paryżu, wspólnie się bawili, grali na skrzypcach, chodzili po Luwrze i podziwiali jedno z płócien Moneta...

Jak to się stało, że Frantz nigdy nie wspominał o tej znajomości? Tego niewygodnego pytania nikt nie chce roztrząsać. Wyjście nieprawdy na jaw sprawia, że akcja dopiero nabiera tempa, rodzą się kolejne kłamstwa, na jaw wychodzą tajemnice, jak na przykład to, że zmarły pisząc czułe listy do narzeczonej, jednocześnie odwiedzał francuskie burdele.

W tle pełnej napięcia relacji Adriena i Anny reżyser pokazuje nam francuskie i niemieckie społeczeństwo. Wzajemną nienawiść i oskarżanie się o to, kto uśmiercił czyich synów.

- To my, ojcowie ich zabiliśmy, posyłając na tę wojnę - powie doktor, gdy sam zmieni swoje nastawienie.

Najbardziej tragiczne jest to, że u progu czeka kolejna, jeszcze straszniejsza, choć bohaterowie tego nie wiedzą. Film Ozona jest utrzymany głównie w czerni i bieli, kolor gości w rzadkich chwilach radości i beztroski. To te chwile, gdy wybaczamy i przeżywamy ulotność tego, co „teraz”.

Frantz
Sala kinowa w Centrum Kultury
niedziela, godz.20.00
bilety 25-33 zł

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto