Film "Opór" napotyka na opór

O godz. 16, w sali lubelskiego IPN, przy ulicy Staszica 22 Robert Kuwałek, pracownik Państwowego Muzeum na Majdanku wygłosi wykład, zgłębiający wątek oporu żydowskiego na ziemiach polskich. Skierowany jest do wszystkich, którzy chcą poznać historyczne okoliczności tych zdarzeń. Tytuł wykładu to „Żydowski opór na ziemiach polskich w okresie okupacji niemieckiej".

Na ekrany wchodzi właśnie film pt. "Opór"

- Ponieważ od lat także w Polsce nie dba się o pamięć historyczną i praktycznie nie prezentuje się filmów, ukazujących wojenne losy naszego narodu, na podstawie hollywoodzkiej superprodukcji "Defiance" będą wychowywać się również całe pokolenia młodych Polaków – brzmi fragment protestu osób, które nie chcą w Polsce projekcji najnowszego dzieła Edwarda Zwicka. Na forach internetowych aż huczy od niepochlebnych komentarzy związanych z tym filmem. Sęk w tym, że... w Polsce obraz będzie można zobaczyć dopiero od piątku.

Bracia Bielscy

"Defiance”, bo tak brzmi oryginalny tytuł, w Ameryce zdobył jak najlepsze recenzje krytyków. Jest rok 1941, Żydzi Europy Wschodniej padają ofiarami masowych mordów. Trzem braciom udaje się schronić w gęstym lesie, który znają od dziecięcych lat. Tam stoczą dramatyczną walkę z hitlerowcami. Wiadomość o ich wielkiej odwadze zatacza coraz szersze kręgi. Do grupy powoli przyłączają się kolejni ochotnicy. Działają wspólnie, jednoczą się, zakładają osadę. Obserwujemy naturalny proces tworzącej się wśród uciekinierów hierarchii. Dzięki temu udaje im się zachować tak chwiejące się w realiach wojennych człowieczeństwo. To historia rodziny, poruszająca problem honoru, zemsty i przetrwania.

Fakty, a mity

Scenariusz bazuje jednak na cząstce prawdy historycznej. W rzeczywistości opisywana w nim rodzina Bielskich nie zawsze prowadziła walki z wojskami niemieckimi. Protestujący przeciwko emisji „Oporu” odwołują się do faktów, mówiących że największą i najsłynniejszą "bitwą", jaką stoczyli w czasie wojny był pogrom polskiej ludności cywilnej w Nalibokach. Żydowska bojówka dokonała go razem z partyzantami sowieckimi 8 maja 1943 r. W czasie tej masakry zginęło ok. 120 osób, w tym kobiety i dzieci. Ten wątek nie został wzięty pod uwagę przez scenarzystów "Oporu".

Trudna historia drugiej wojny światowej

Zdaniem przeciwników obrazu, produkcja Edwarda Zwicka pełna jest niedomówień i przekłamań, fałszujących prawdę historyczną. Do polskich kin film dotrze w najbliższy piątek. Warto więc wybrać się dziś o godz. 16 do lubelskiego IPN, wysłuchać wykładu, a potem skonfrontować tę wiedzę z filmem "Opór". Należy przy tym pamiętać, że historia drugiej wojny światowej to wyjątkowo trudny i złożony problem, nie zawsze zgodny z naszym wyobrażeniem o działaniach poszczególnych ludzi w tamtym okresie.