Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal Kultury Iberyjskiej Fiesta Alegria: Smakowanie Hiszpanii w Lublinie

Sylwia Hejno, KOW
Zbigniew Zamielski, sélectionner du vin. Od 2001 roku pracuje dla warszawskiej firmy La Passion du Vin. Stworzył Klub La Passion du Vin w Lublinie. Prowadzi szkolenia i seminaria z wiedzy o winie. Doradzał m.in. przy doborze win do uroczystego obiadu Premierów Grupy Wyszehradzkiej w 2005 roku
Zbigniew Zamielski, sélectionner du vin. Od 2001 roku pracuje dla warszawskiej firmy La Passion du Vin. Stworzył Klub La Passion du Vin w Lublinie. Prowadzi szkolenia i seminaria z wiedzy o winie. Doradzał m.in. przy doborze win do uroczystego obiadu Premierów Grupy Wyszehradzkiej w 2005 roku Jacek Babicz
Rozmowa ze Zbigniewem Zamielskim, prowadzącym warsztaty winiarskie na festiwalu Fiesta Alegria.

Jaką rolę w hiszpańskiej kulturze i kuchni pełni wino?
Ogromną! Picie wina jest w Hiszpanii na porządku dziennym. Podobnie jak u nas są ziemniaki i kartofle, tak w rejonach Rioja i Valdepenas te same odmiany wina nazywają się viura i airen. W ciągu dnia dla orzeźwienia, np. zamiast herbaty, pije się wina białe, wytrawne, dobrze schłodzone. Ciekawie komponują się z owocami morza. Niektóre regiony, jak np. Navarra, słyną z win różowych. Wieczorem, gdy jest chłodniej, Hiszpanie chętnie sięgają po wina czerwone. Wszystkie wina stołowe podaje się dobrze schłodzone do 10-12 stopni. Temperatura win jakościowych może być wyższa - od 16-18 stopni.

Jak się dzielą?
"Crianza" leżakuje przez rok w beczkach, a kolejny rok w butelkach. Wina "Reserva" dojrzewają około pięciu lat - co najmniej 18-24 miesiące w beczce i pomiędzy 24-36 miesiącami w butelce. Z kolei "Grand Reserva" to wina z najlepszych roczników w danym dziesięcioleciu, czyli aktualnie z 2000-2001 roku oraz 2005 i być może z 2006 roku. Na dwa ostatnie roczniki trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Z założenia najlepsze winogrona pochodzą z własnej posiadłości, a nie ze skupu.

A jak kształci się smakosza wina?
Na warsztatach użyję metody La Passion du Vin. Nie służy ocenianiu wina, ale jego poznaniu, aby każdy mógł zostać koneserem we własnym zakresie. Smakowanie wina można podzielić na trzy etapy. Najpierw musimy je uważnie powąchać, ocenić intensywność zapachu, złożoność bukietu występujących aromatów, odszukać te dominujące aromaty i dodatkowe nuty. Już wtedy można zauważyć, że każdy czuje co innego - wiśnię, czarną porzeczkę, a może gruszkę. Z moich doświadczeń wynika, że ile osób, tyle rodzajów zapachów. Czułość węchu różni się u poszczególnych osób i najlepiej, żeby każdy na swój sposób odkrywał aromaty w winie. Sugerowanie: "a teraz czujecie Państwo porzeczkę", do niczego nie prowadzi.

Po powąchaniu próbujemy
Dokładnie. Ale - uwaga - czubkiem języka niczego nie wyczujemy. Ruszamy żuchwą, trochę jak przy płukaniu zębów. Wino musi dotknąć każdej części podniebienia, boków języka, a także wewnętrznej strony policzków, bo tam znajduje się dużo kubków smakowych. To trochę jak badanie materiału palcami - np. wino wytrawne spowoduje uczucie ściągnięcia. Ogólnie za pomocą smaku oceniamy trzy wartości: kwasowość, słodycz i cierpkość. Jeśli te elementy są na podobnym poziomie, wtedy mówimy o winie zrównoważonym. To pojęcie występuje tylko w odniesieniu do win jakościowych.

Co na końcu?
Poruszamy kieliszkiem i patrzymy. Im wino gęstsze, tym szlachetniejsze. Dla porównania można zobaczyć, jak po szkle cieknie woda. Ważny jest też kolor - matowy w wypadku wina czerwonego świadczy o jego dojrzałości. Warto zwrócić uwagę na osad w butelce. W winach jakościowych to oznaka, że trunek "żyje". Przy gorszych gatunkach może wskazywać, że coś jest nie tak.

Festiwal Kultury Iberyjskiej Fiesta Alegria (26 lipca - 1 sierpnia)

Pierwsze nasuwające się skojarzenie z Fiestą to rzecz jasna flamenco. W trakcie festiwalu będzie można oczywiście usłyszeć różne odmiany tej muzyki: Od klasycznego, andaluzyjskiego puro flamenco do flamenco nuevo, a nawet nadzwyczaj rzadko wykonywane cante jondo - najstarsze i najgłębsze pieśni flamenco. Jednak Hiszpania to nie tylko flamenco, a Portugalia to nie tylko fado, ale całe wielokulturowe bogactwo, w którym przeplatają się wpływy rozmaitych kultur, tworząc fascynującą i różnorodną całość. Zamiarem organizatorów jest ją pokazać. Będzie można zatem posłuchać muzyki brazylijskiej, środkowo-amerykańskiej, a nawet afrokubańskiej.

W programie festiwalu znajdą się koncerty, spektakle, projekcje wideo, wystawa, wykłady, spotkania na żywo z językiem hiszpańskim i portugalskim, warsztaty taneczne, instrumentalne i winiarskie, fiestas flamencas, kiermasz strojów do tańca flamenco, imprezy taneczne i degustacja kuchni hiszpańskiej. Wszystkie wydarzenia będą się odbywać w obrębie Starego Miasta - w Teatrze Andersena oraz w okolicznych lokalach. Szczegółowe informacje o imprezach i warsztatach można znaleźć na stronie www.warsztatykultury.pl.

Karnet na wszystkie wydarzenia - 50 zł, bilety na pojedyncze imprezy - 15 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto