Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europejski Festiwal Smaku dobiegł końca ZDJĘCIA, WIDEO

Sylwia Hejno
Nic dodać, nic ująć - po prostu niebo w gębie. Na Europejskim Festiwalu Smaku na Starym Mieście nie zabrakło litewskiego chleba z kminkiem na tataraku, kruchych ciasteczek z dynią od benedyktynów czy biłgorajskich pirogów z kaszą. W sobotni wieczór wystąpiła Boban i Marko Markovic Orkiestra, znana m.in. z muzyki w filmach Kusturicy.

- Dziś jest drugi dzień Bajramu, przygotujemy coś pysznego - zapowiedziała ze sceny Dżaneta Bogdanowicz, Tatarka z miejscowości Kruszyniany, gdzie w marcu tego roku biesiadował książę Karol.

[mp]W sobotnie popołudnie na oczach lublinian, listek po listku powstał pierekaczewnik - tatarski specjał z makaronowego ciasta nadziewany mięsem lub na słodko.

Swoją potrawę zaprezentowali także Tatarzy ze Studzianki. Płow, czyli danie z mięsa i ryżu, niby nie jest specjalnie skomplikowane, ale jego sekret to kombinacja przypraw, które nadają im unikatowy smak.

Kto gustuje w ekologicznej żywności, mógł zrobić kompletne zakupy bez żmudnych poszukiwań na sklepowych półkach. Objuczeni siatkami amatorzy naturalnych frykasów pakowali do nich wędliny, miody, nalewki, kozie sery, suszone zioła i owoce, ciasta i chleby.

W przerwach czekało rumiankowe spa albo kęs czulentu "sztukmistrza z Lublina" z Piask.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto