Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro coraz bliżej - relacja z konferencji

Sylwester Mazurek
Sylwester Mazurek
Gdyby to uczestnicy czwartkowej konferencji na Wydziale Ekonomicznym UMCS mieli decydować, już od 2012 roku mielibyśmy w Polsce euro. Tak chciało 65% głosujących w przeprowadzonym przez organizatorów minireferendum. Czy jest to faktycznie możliwe?

- Społeczeństwu potrzebna jest rzetelna wiedza. Mamy dosyć haseł i propagandy, które niczego nie wyjaśniają - powiedziała prof. Bogumiła Mucha-Leszko, rozpoczynając spotkanie. Niejako w odpowiedzi na ten apel, dr Grzegorz Tchorek z NBP przedstawił obszerną analizę zagadnienia. Wynikało z niej, iż sama zamiana złotówki na euro nie zagwarantuje nam jakiegoś cudu gospodarczego. Jest to jedynie szansa na lepszy rozwój handlu, biznesu i przyciąganie więcej inwestycji.

To też większa wiarygodność i stabilność kraju, ale i zagrożenie wynikające z utraty samodzielnej polityki pieniężnej.

- Euro powinniśmy traktować jako olbrzymią szansę na cywilizacyjny skok, na dogonienie krajów Europy Zachodniej. Ale on wymaga pewnych przygotowań, bez których ten skok mógłby spowodować połamanie nóg - mówił Tchorek.

Dyskusja nabrała rumieńców wraz z barwnym wystąpieniem dr Roberta Gwiazdowskiego z Centrum im. Adama Smitha.
- W 2012 roku do euro nie wejdziemy, nawet jak by była powszechna zgoda polityczna - skwitował Gwiazdowski. To dlatego, iż nie spełniamy odpowiednich warunków ekonomicznych i prawnych. Jacek Wiśniewski z Raiffeisen Bank zauważył, że gdyby Warszawa i Bruksela były zdecydowane, to i tak weszlibyśmy do Eurolandu.

- Skoro pytają państwo, jaki powinien być kurs euro, to ja zapytam: jaki powinien być kurs pomarańczy? - ironizował Gwiazdowski co do powszechnych na ten temat spekulacji. Jego zdaniem znacznie ważniejsze od całej eurodebaty są nasze wewnętrzne absurdy podatkowe i prawne, które marnują pracę i inicjatywę gospodarczą Polaków.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto