ESK 2016: Lublin nie został Europejską Stolicą Kultury. Wygrał Wrocław

O tytuł walczyły Gdańsk, Katowice, Lublin, Warszawa i Wrocław. Wygrało to ostatnie miasto.

Na placu Po Farze, gdzie konferencja w sprawie ESK była transmitowana na żywo, pojawiło się ponad tysiąc osób. Trudno było znaleźć kogoś, kto nie wierzył w zwycięstwo Lublina.

– Mamy wielki potencjał w ludziach i coraz więcej wydarzeń kulturalnych – mówiła Kasia Gil, studentka ubrana w koszulkę z napisem "I love Lublin”. – Lublinowi to się należy. Wiele się w naszym mieście zmieniło. Zwłaszcza nastawienie ludzi. Zasługujemy na szansę – dodała pani Joanna, która przyszła z 5-letnią córką Julią.

Chwilę po godz. 16 okazało się, że tytuł otrzymuje Wrocław. Wśród lublinian – konsternacja i niedowierzanie. Gdzieniegdzie słychać ciche oklaski.

– Przykro, po prostu przykro – mówi Weronika Kulczycka, maturzystka. – Zwłaszcza rażące jest to, że przegraliśmy z Wrocławiem. Choćby dlatego, że oni mają Euro 2012. A my? – pyta licealistka Hania Oleszczuk.

Inni są bardziej radykalni. Pan Mirek przyszedł z całą rodziną. – W kontekście 100 mln dotacji dla Wrocławia i tego, że minister kultury pochodzi z tego miasta, ta decyzja jest co najmniej rażąca – mówi pan Mirek. – A tłumaczenia o braku nacisków? Już by sobie darowali – dodaje jego żona, pani Dorota.

– Oni mają tytuł, a my mamy kulturę – podkreśla Hania Rzepecka, studentka kulturoznawstwa. – Mamy wspaniałych ludzi, mnóstwo się u nas dzieje. Mam nadzieję, że to wykorzystamy.

Podobnie chwilę później mówił na scenie Rafał Koziński, jeden z autorów lubelskiej aplikacji. – Nie dali nam szansy, więc sami ją sobie zrobimy. W 2017 r. Lublin będzie świętował 700-lecie istnienia. Pokażmy wtedy nasz potencjał i naszą kulturę – apelował Koziński. – Jeszcze kilka lat temu niektórzy, słysząc o ESK, pukali się w czoło. Teraz jesteśmy dumni z naszego miasta.

– Po 4 latach zaangażowania tak wielu osób jesteśmy w finale najważniejszego konkursu kulturalnego w Europie – dodaje Michał Karapuda, dyr. Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta. – Mam nadzieję, że w 2016 r. także my, lublinianie, będziemy dumni z Wrocławia, Europejskiej Stolicy Kultury.