Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziwaczna para, czyli spektakl „Edukacja Rity” w DDK SM „Czechów”

malgorzata_wielgosz
malgorzata_wielgosz
Archiwum Teatru Kameralnego
Najbardziej dziwaczna para, jaką można sobie wyobrazić, w najbliższy piątek 26. września o godz. 18. Mowa o bohaterach sztuki „Edukacja Rity” Willy Russela w wykonaniu lubelskiego Teatru Kameralnego.

Przedstawienie odbędzie się w sali widowiskowej Dzielnicowego Domu Kultury SM „Czechów” przy ul. Kiepury 5a. Kierowane jest do widzów dorosłych od 17 roku życia do późnej starości. Na spektakl obowiązuje wstęp wolny.

- To bardzo mądra, ciepła, wyrafinowana komedia – zapewnia jej reżyser Jan Wojciech Krzyszczak. - Jest przede wszystkim szlachetna w formie, napisana cudownym językiem, ładnym, inteligentnym, barwnym, bez wulgaryzmów. Do tego podana w dobrym tłumaczeniu oraz w lekkiej, nienużącej formie. Spektakl jest fascynujący i ciekawy do tego stopnia, że dwie godziny przedstawienia nie wiadomo kiedy mijają – rekomenduje reżyser.

Willy Russell należy do autorów docenianych, wręcz hołubionych i często nagradzanych w Anglii. Jego utwory grane są nie tylko w teatrach, ale i na ekranach. To dotyczy również „Edukacji Rity”.

- Film na podstawie tej sztuki był nominowany do Oscara, nie tylko ze względu na dobre aktorstwo, ale również treści, które określiłbym jako humanistyczne, gdyż problematyka dotyczy losów ludzkich – tłumaczy Jan Wojciech Krzyszczak. - Sztuka przedstawia losy dwojga ludzi, starszego profesora i młodej Rity, która zdawałoby się, że ma w życiu wszystko poukładane. Jak wyszła za mąż okazało się jednak, że trafiła w ślepą uliczkę. Nie zadbała wcześniej o edukację i późno zapisuje się na wykłady uniwersyteckie, gdzie pracuje dr Frank. Nie chcę zdradzać do końca treści, by spektakl był interesujący, w każdym bądź razie sztuka mówi o zderzeniu dwóch osobowości, problematyki, które niosą te osoby.

- Jest to najbardziej dziwaczna para, jaką można sobie wyobrazić – dodaje Maciej Krawczyk, krytyk muzyczny i teatralny. – Bardzo łatwo w takich tragikomediach przekroczyć granicę dobrego smaku poprzez nadmierną ekspresję i brawurę. Jednak ten duet w wykonaniu Pauliny Połowniak i Jana Wojciecha Krzyszczaka współbrzmi bardzo prawdziwie i interesująco.

Trudno uwierzyć, że grająca rolę Rity Paulina Połowniak nie jest zawodową aktorką.
- Paulina Połowniak gra tę rolę nie bez powodu - zapewnia Jan Wojciech Krzyszczak. - Ma doskonałe przygotowanie dzięki pracy w Teatrze Kameralnym przez szereg lat, grała też w teatrach studenckich. Jest przygotowana do roli w 100 %. Można powiedzieć, że to świetna aktorka zawodowa. Niektórzy dyplomowani aktorzy do niej się nie umywają. Ma nie tylko warunki zewnętrzne, ale również cudowne wnętrze, niesamowite możliwości, jest inteligentna, błyskotliwa, chwyta w lot uwagi reżysera, co wbrew pozorom nie zdarza się często – zapewnia reżyser.

Małgorzata Wielgosz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziwaczna para, czyli spektakl „Edukacja Rity” w DDK SM „Czechów” - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto